HUSÓW W STAREJ FOTOGRAFII

Jeżyk

O inicjatywie stworzenia na naszym Forom tematu "Husów w starej fotografii " wspominałem już w ubiegłym roku. Myślę że warto to uczynić, warto ratować to co ucieka z naszej pamięci. Mam nadzieję że nie będę jedynym, który chce mieć w tym swój udział. Liczę na to że znajdą się chętni, aby dołożyć tu swoją "cegiełkę" i wspólnie zrobić coś dobrego dla Husowa. W ten sposób uchronimy od zapomnienia przynajmniej fragment jego ciekawej historii, a przede wszystkim zrobimy piękny "prezent" dla naszej husowskiej młodzieży aby mogła sięgnąć pamięcią do tego Husowa, w którym żyli ich dziadkowie i pradziadkowie. Niech zobaczą jak się ubierali, jakie były tradycje, kultura i obyczaje. Zapraszam moich przyjaciół z Forum do udziału w tym.

[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

Stare fotografie skłaniają do refleksji nad upływającym czasem, kiedy to prawie niepostrzeżenie stajemy się coraz starsi przechodząc kolejne etapy przemijającego życia, od młodości poprzez aktywny czas naszego życiowego dorobku, do czasu kiedy to zaczynamy z pewnego dystansu spoglądać na to cośmy w życiu osiągnęli. Stawiamy sobie pytanie czy to jest wiele, czy też można było więcej ? Czy może dobry uśmiech losu sprawił że jesteśmy z siebie zadowoleni, dumni ze swych osiągnięć. To oczywiscie sprawa jak wysoko postawiliśmy sobie poprzeczkę, jakie były nasze możliwości i ambicje. W naszym życiu wszyscy jesteśmy swego rodzaju aktorami, a jak gramy swoje role to zależy tylko od nas. Poniższy wiersz o tym właśnie mówi

Myśmy aktorzy na życia scenie
I wszyscy mamy rozdane role
Jeden z koroną kroczy na czole
Posłuch znajduje na swe skinienie
Inny łatane nosi odzienie
Żyje nie znany prawie nikomu
Trud ma w udziale, gorycz niedolę
I ciężar życia gości w swym domu

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

Acer

bardzo się podobają zdjęcia, oby takich więcej Wesoly

pawvic

Ja również pochwalam. Niemniej jednak wielka szkoda, że ich rozmiar jest bardzo mały. Niepotrzebnie zmniejszało się ich rozmiar.

Jeżyk

Dziękuję za te słowa.

iwosia

może by jakie opisy do tych zdjęć?
niektóre z nich znam za nie wiem kto na nich jest np 3 dziewczyny w ludowych strojach

Jeżyk

Iwosiu, mam to na uwadze, i wiem że jest tu jeszcze coś do zrobienia, Stopniowo to uzupełnię

a221275

super fotki, wiecej takich no i z opisami jezeli mozna by prosic Wesoly

jagar

Witam, mam do dyspozycji trochę zdjęć starego Husowa, przywiezionych na Zachód przez osadników, w wolnej chwili ciekawsze prześlę do galerii. Pozdrawiam, J. G.

Jeżyk

O, to bardzo interesujące, cieszę się ze ktoś jeszcze dołączy do inicjatywy wzbogacenie husowskiej historii. Pozdrawiam. Husowska "Polonia" zawsze z macierzą ( z łatwością rozszyfrowałem te inicjały)

iwosia

fantastycznie!!!!!!!1

uhall

Jeżyku! Jestem w totalnym szoku, jaki ten Husów piękny! Obejrzałam fotki z urlopów, jak równiez stare fotografie rodzinne. Mój Boże! Chyba odzywa się we mnie zew krwi. Grzebiąc w genealogii doszukałam się,że rodzinnym domem moich pradziadków i dziadka był dom nr 67 (tam się urodzili). Dopatrzyłam się, że zawsze mieszkało tam kilka małżeństw; rodzice, dzieci, wnuki...To jest numeracja z XIX i początku XX wieku.Może ten dom jeszcze istnieje? Na sto procent będę się starała odwiedzić ten piękny Husów, zobaczyć na żywo miejscowość i jej okolice. Marzę, by to zrobić w przyszłym roku. Będą to niesamowite emocje i chyba będę musiała zaopatrzyć się ochronnie w medykamenty, by stłumić nieco wielkie wzruszenia, by nie odbiły się negatywnie na zdrowiu.Dzięki Tobie i p. Marcinowi Boratynowi odkrywam cały czas znany mi tylko z opowieści Husów. Jesteście wielkimi i wspaniałymi Husowianami, i niezwykłymi ambasadorami tej cudnej miejscowości. Gratuluję Wam miłości do Husowa, a władzom takich wspaniałych rodaków !

Jeżyk

Urszulo, zapewniam Cię że będziesz zauroczona Husowem gdy tu się pojawisz, podobnie jak ja, mimo że znam go od urodzenia i niemal co roku odwiedzam go. Husów pięknieje i dostrzegam to z wielką i nie ukrywaną przyjemnością. Są nowe piękne i zadbane domy, nowoczesne sklepy (wspominałem o tym nie dawno na Forum) natomiast zastanawiam się gdzie mógł być numer domu 67, o którym wspominasz. Z pewnością gdzieś na Górnicy. Ja od kiedy pamietam, mieszkałem w Husowie pod numerem 444. Ten numer nie zmieniał się przez kilka dziesięcioleci. Dziś ten dom (wprawdzie już nowy) ma numer 893. Zastanawiam się gdzie można by odnaleźć te stare numeracje domów. Sądzę że w archiwach Urzędu Gminy Markowa. Archiwa parafialne chyba nie wiele by tu wniosły wiedzy, podobnie jak szkolne . Zresztą szkoła jest dziś organizmem bardzo hermetycznym, żyjącym wyłacznie własnym ograniczonym jej murami życiem. Z żalem wspominam czasy kiedy szkoła była inkubatorem postępu i aktywności w Husowie. Wiem ze dla Ciebie było by to niezwykle cenne, odnaleźć dom Twoich przodków. To było by naprawdę mocne przeżycie. Być może starsi husowianie pamiętali by tamte dawne numery domów. które przez wiele dziesięcioleci nie były zmieniane, wszak nie było takiej potrzeby. Rozwój Husowa następował systematycznie, ale powoli, nie skokowo. Pozdrawiam Urszulo i życzę wytrwałości w swoich zamiarach