Forum eHusów Strona Główna


Piosenki husowskiej młodzieży z lat powojennych
Idź do strony 1, 2  Następny
 
Napisz nowy tematOdpowiedz do tematu    Forum eHusów Strona Główna -> Gry słowne / Poezja
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Jeżyk
VIP
VIP



Dołączył: 28 Lis 2007
Posty: 3217
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 27 razy
Ostrzeżeń: 1/5

Skąd: Sercem w Husowie. http://poezja120.pl.tl/
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Sob 15:54, 28 Gru 2013    Temat postu: Piosenki husowskiej młodzieży z lat powojennych

Tytuły piosenek według kolejności dodania :

1. W KIELECKIM LESIE

2. PO PARTYZANCIE DZIEWCZYNA PŁACZE

3. BYWAJ DZIEWCZĘ ZDROWE

4. JAK DŁUGO W SERCACH NASZYCH

5. ROZSZUMIAŁY SIĘ WIERZBY

6. CZERWONA RÓŻA

7. PŁYNĘLI PO MORZU Z FALAMI

8. DZIŚ DO CIEBIE PRZYJŚĆ NIE MOGĘ

9. GŁĘBOKA STUDZIENKA

10. DOLINAMI I WZGÓRZAMI

11. GDZIE SIĘ PODZIAŁY TE CUDNE WIECZORY

12. O MÓJ ROZMARYNIE

13. W TYROLU

14. PRZYSZEDŁ NAM ROZKAZ RUSZAĆ DO BOJU

15. BAJKAŁ

16. CZERWONY PAS

17. POLA ZIELONE

18. SZCZĘŚCIE

Wiele z nich pamiętam i pozwolę sobie tu ich zaprezentować. Wprawdzie Kazimierz Hawro wiele piosenek z tamtych lat zamieścił w swojej książce pt. "Husowskie śpiewanie" którą podarował mi swego czasu. Kazimierz opisał husowski folklor tamtego okresu w szerszym przekroju. Te które śpiewane były na weselach, zabawach tanecznych, dożynkach czy przy innych okazjach. Ja ograniczę się do piosenek, nazwijmy to, towarzyskich, śpiewanych również w moim rodzinnym husowskim domu przy różnych okazjach, prywatkach, imieninach, urodzinach czy też w niedzielne popołudnie lub w zimowe wieczory, zwykle przy jakimś poczęstunku nie tylko herbatą. Nikt w tamtym czasie nie siedział przed komputerem czy telewizorem gdyż tych technicznych udogodnień nie było.

Miałem trójkę starszego rodzeństwa a wiec sporo kolegów, koleżanek przewinęło się przez nasz dom, chatę, skromną ale gościnną. Także na imieninach mojego ojca bywało sporo osób. Te okazjonalne towarzyskie spotkania ubarwiano zwykle piosenką. W tym powojennym czasie były to najczęściej piosenki partyzanckie, wojenne, patriotyczne, ale także inne, ludowe w stylu "Zielony mosteczek ugina się", "Dwanaście aniołków" czy "Tam za górą jest granica" chociaż ta pochodzi z nieco późniejszych bierutowskich czasów. Jedną z popularnych melodii była piosenka:

W KIELECKIM LESIE

W kieleckim lesie, tam pod sosnami,
Gdzie rozkwitły kaliny,

Tam młody żołnierz w grobie spoczywa,
Z dala od swojej rodziny.

Mogiła jego mchem się pokryła,
A nad nią krzyż jest brzozowy,

Na wiosnę kwitną białe konwalie,
A wokół bór jest sosnowy.

Na starej sośnie jeden z kolegów
Taki mu napis zostawił:

Śpijże, kolego, w tym ciemnym grobie,
Jeden z faszystów cię zabił.

Hej, tam, w oddali, słychać ckm,
Z hukiem pękają granaty,

Wtem młody żołnierz przyszedł z meldunkiem,
Że poległ kolega czwarty.

Nie płacz, dziewczyno, łzy z oczu nie lej,
Bo płakanie twe daremne.

W kieleckim lesie, tam, pod sosnami,
Zostało twoje marzenie.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Jeżyk dnia Pon 16:14, 08 Lip 2019, w całości zmieniany 9 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Jeżyk
VIP
VIP



Dołączył: 28 Lis 2007
Posty: 3217
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 27 razy
Ostrzeżeń: 1/5

Skąd: Sercem w Husowie. http://poezja120.pl.tl/
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Nie 17:02, 29 Gru 2013    Temat postu:

Ta piosenka także cieszyła się dużym powodzeniem. Wojenne lata odcisnęły swoje piętno na ówczesnej młodzieży. W tym duchu wyrastali i żyli pod wrażeniem pewnych zdarzeń, tych prawdziwych i tych zasłyszanych w różnych opowiadaniach, których przecież nie brakowało. Jej melodia w smutnym nastroju, sentymentalnym, oddawała klimat tamtego okresu


PO PARTYZANCIE DZIEWCZYNA PŁACZE

Po partyzancie dziewczyna płacze,
Nie płacz dziewczyno, otrzyj łzy.
Jutro się może z tobą zobaczę,
będziemy razem ja i ty.

Chmurny, lecz górny los nasz tułaczy,
Wszak słońce Polski świeci nam.
Nie chcemy żalu ani rozpaczy,
Bo każdy los swój wykuł sam.

A jutro może kula niemiecka
Przyjdzie naszego życia kres,
Albo bandyty kula zdradziecka,
Ja nie chcę widzieć twoich łez.

Niejeden zginął może nieznany,
Meldunek jego przyjął Bóg.
Gdzieś na ustroniu grób zapomniany,
Aż go wyorze bratni pług.

A kiedy spotkasz mogiłę w lesie,
Co nad nią szumi szereg drzew,
Niech i twe słowa wiatr w dal poniesie,
O partyzancie zanuć pieśń...


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Jeżyk dnia Wto 13:19, 31 Gru 2013, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Jeżyk
VIP
VIP



Dołączył: 28 Lis 2007
Posty: 3217
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 27 razy
Ostrzeżeń: 1/5

Skąd: Sercem w Husowie. http://poezja120.pl.tl/
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Śro 19:30, 05 Lut 2014    Temat postu:

Sympatyczną piosenką śpiewaną przy różnych towarzyskich okazjach była "Marżolena" Bardzo melodyjna, nieco sentymentalna, w spokojnym nastroju. I treść tej piosenki jakby wzięta z życia :


MARŻOLENO

Nad miastem mrok – w uliczce mgła
A mimo to – ktoś czeka tam
Gitary dźwięk –odezwał się
Znajomy głos zanucił refren ten

Marżoleno, dziewczyno ma -
Tyś piękniejsza jest jak róży kwiat
Marżoleno, przysięgam ci -
Nim wrócę z wojska musisz moją być

Czekała rok – czekała dwa
Aż w którąś noc, gdy księżyc zgasł
Obudził ją gitary dźwięk,
Znajomy głos zanucił refren ten –

Marżoleno, dziewczyno ma -
Tyś piękniejsza jest jak róży kwiat
Marżoleno – drzwi otwórz mi –
Nim minie noc ja znowu muszę iść

Pojechał w świat – zostawił ją
Piętnaście lat nie było go
Aż w którąś noc, w ulicznej mgle
Znajomy głos zanucił refren ten –

Marżoleno dziewczyno ma -
Miłość więdnie tak jak róży kwiat
Marżoleno – zapomnij mnie,
Nie wrócę już bo wszystko kończy się –

Nad miastem mrok - w uliczce mgła
Już cisza w krąg, już księżyc zgasł
I zamilkł już gitary dźwięk -
A razem z nim piosenki refren ten –

Marżoleno dziewczyno ma -
Miłość więdnie, więdnie róży kwiat
Marżoleno – zapomnij mnie,
Nie wrócę już bo wszystko kończy się –


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Jeżyk
VIP
VIP



Dołączył: 28 Lis 2007
Posty: 3217
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 27 razy
Ostrzeżeń: 1/5

Skąd: Sercem w Husowie. http://poezja120.pl.tl/
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Wto 16:08, 25 Mar 2014    Temat postu:

Wątkami z tamtego okresu staram się przybliżyć atmosferę lat powojennych których nikt z uczestników tego Forum nie pamięta gdyż to odległe juz lata. Być może starsi husowianie których niestety brak na tym Forum, mogli by uzupełnić ten watek swoją wiedzą i pamięcią, jednak barierą jest posiadanie internetu i umiejętność korzystania z niego. Pamiętam gdy otrzymałem pierwszy list od św. p. Kazimierza Hawro, zaproponowałem wymianę korespondencji przez internet, łatwiej i prościej. Jednak nie udało się nam przejść do tej formy korespondencji. Domyślam się że z braku internetu, czym byłem zaskoczony. Jednak dla starszych osób jest to bariera wprost nie do pokonania.

"Bywaj dziewczę zdrowe" to sympatyczną piosenką z dawnych lat o smutnej, sentymentalnej melodii, oddawała ducha burzliwych czasów.
Pochodzi z okresu Powstania Listopadowego, a więc z pewnością znał ją dziedzic Husowa, Maksymilian Oborski. W tamtych czasach repertuar śpiewanych piosenek nie był tak szeroki jak obecnie, więc niektóre z nich cieszyły się powodzeniem do lat powojennych. Były to piosenki o patriotycznej treści, podkreślające nostalgię do wolnej ojczyzny, gdyż takie wówczas były marzenia Polaków
Dziś zauważyć można brak szacunku do własnej historii, a patriotyzm staje się pojęciem jakby nie na obecne czasy, nie przystającym do współczesności. A przecież dzięki patriotycznym postawom, polski naród przetrwał różne dziejowe zawirowania i nadal istnieje już drugie tysiąclecie.


BYWAJ DZIEWCZĘ ZDROWE....


Bywaj, dziewczę zdrowe, Ojczyzna mnie woła.
Idę za kraj walczyć wśród rodaków koła.

I choć przyjdzie ścigać jak najdalej wroga,
Nigdy nie zapomnę, jak mi jesteś droga.

Po cóż ta łza w oku, po cóż serca bicie?
Tobiem winien miłość, a ojczyźnie życie.

Pamiętaj, żeś Polka, że to za kraj walka,
Niepodległość Polski to twoja rywalka.

Polka mnie zrodziła, z jej piersi wyssałem
Być Ojczyźnie wiernym, a kochance stałym.

I choć przyjdzie zginąć w ojczystej potrzebie,
Nie rozpaczaj, dziewczę, zobaczym sie w niebie.

Czuję to, bom Polka: Ojczyzna w potrzebie,
Nie pamiętaj o mnie, nie oszczędzaj siebie.

Kto nie zna jej cierpień i głos jej przytłumi,
Niegodzien miłości i kochać nie umie.

Ty godnie odpowiesz o to się nie troszczę,
Ze jesteś mężczyzną, tego ci zazdroszczę.

Ty znasz moje serce, ty znasz moją duszę,
Żem niezdolna walczyć, tyle cierpieć muszę.

Nie mów o rozpaczy, bo to słabość duszy,
Bo mnie tylko jarzmo mego kraju wzruszy.

Gdzie bądź się spotkamy, spotkamy się przecie
Zawsze Polakami, chociaż w innym świecie.

~~~~#~~~~#~~~~

Drugą piosenką w podobnym stylu, bardzo nastrojowa i melodyjna, o patriotycznej treści, ciesząca się dużym powodzeniem była piosenka "Jak długo w sercach naszych"... Była chętnie śpiewana ze względu na swoją wyjątkowo urokliwą melodię i piękne wpadające do serca słowa

JAK DŁUGO

Jak długo w sercach naszych
Choć kropla polskiej krwi,
Jak długo w sercach naszych
Ojczysta miłość tkwi,

Stać będzie kraj nasz cały,
Stać będzie Piastów gród,
Zwycięży Orzeł Biały,
Zwycięży polski lud.

Jak długo na Wawelu
Zygmunta bije dzwon
Jak długo z gór karpackich
Rozbrzmiewa polski ton,

Stać będzie kraj nasz cały,
Stać będzie Piastów gród,
Zwycięży Orzeł Biały,
Zwycięży polski lud.

Jak długo Wisła wody
Na Bałtyk będzie słać,
Jak długo polskie grody
Nad Wisłą będą stać,

Stać będzie kraj nasz cały,
Stać będzie Piastów gród,
Zwycięży Orzeł Biały,
Zwycięży polski lud.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Jeżyk dnia Śro 10:15, 26 Mar 2014, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Jeżyk
VIP
VIP



Dołączył: 28 Lis 2007
Posty: 3217
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 27 razy
Ostrzeżeń: 1/5

Skąd: Sercem w Husowie. http://poezja120.pl.tl/
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pią 23:37, 09 Maj 2014    Temat postu:

Poniższa piosenka również cieszyła się dużym powodzeniem

ROZSZUMIAŁY SIĘ WIERZBY :

Rozszumiały się wierzby płaczące,
Rozpłakała się dziewczyna w głos,
Od łez oczy podniosła błyszczące,
Na żołnierski, na twardy życia los.

Nie szumcie, wierzby, nam,
Żalu, co serce rwie,
Nie płacz, dziewczyno ma,
Bo w partyzantce nie jest źle.

Do tańca grają nam
Granaty, stenow szczęk,
Śmierć kosi niby łan,
Lecz my nie wiemy, co to lęk.

Błoto, deszcz czy słoneczna spiekota,
Zawsze słychać miarowy, równy krok,
Maszeruje ta leśna piechota,
Na ustach śpiew, spokojna twarz, pogodny wzrok.

Nie szumcie, wierzby, nam,
Żalu, co serce rwie,
Nie płacz, dziewczyno ma,
Bo w partyzantce nie jest źle
.
Do tańca grają nam
Granaty, wisow szczęk,
Śmierć kosi niby łan,
Lecz my nie wiemy, co to lęk.

I choć droga się nasza nie kończy,
Choć nie wiemy, gdzie wędrówki kres,
Ale pewni jesteśmy zwycięstwa,
Bo przelano już tyle krwi i łez.

Nie szumcie, wierzby, nam,
Żalu, co serce rwie,
Nie płacz, dziewczyno ma,
Bo w partyzantce nie jest źle.

Do tańca grają nam
Granaty, wisów szczęk,
Śmierć kosi niby łan,
Lecz my niewiemy, co to lęk.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Jeżyk
VIP
VIP



Dołączył: 28 Lis 2007
Posty: 3217
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 27 razy
Ostrzeżeń: 1/5

Skąd: Sercem w Husowie. http://poezja120.pl.tl/
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Śro 23:07, 14 Maj 2014    Temat postu:

Zapewne niektórzy młodsi husowianie będą zaskoczeni że w tamtych powojennych latach cieszyły się powodzeniem w Husowie piosenki harcerskie

Tak istotnie było. Wtedy repertuar piosenek był znacznie skromniejszy jak obecnie i myślę że tamte piosenki były bardziej "strawne" jak obecne Mruga

Ich zaletą była miła przyjemna dla ucha melodia i proste, zrozumiałe słowa i sens oczywiście. Myślę że z tych właśnie powodów często gościły na towarzyskich spotkaniach i świetnie bawiono się przy nich

CZERWONA RÓŻA

Czerwona róża, biały kwiat
Czerwona róża, biały kwiat
Wędruj harcerko, harcerko wędruj,
Wędruj harcerko ze mną w świat.

Jakżesz ja będę wędrować
Jakżesz ja będę wędrować
Będą się ludzie, ludzie się będą,
Będą się ludzie dziwować.

A niech się ludzie dziwują
A niech się ludzie dziwują
Harcerz z harcerką, z harcerką harcerz
Harcerz z harcerką wędrują.

Zawędrowali w ciemny las
Zawędrowali w ciemny las
Tutaj harcerko, harcerko tutaj,
Tutaj harcerko obóz nasz.

A kto nas tutaj obudzi
A kto nas tutaj obudzi
Kiedy daleko, daleko kiedy,
Kiedy daleko od ludzi?

Obudzi nas tu ptaszyna
Obudzi nas tu ptaszyna
Kiedy wybije, wybije kiedy,
Kiedy wybije godzina.

Godzina bije raz, dwa, trzy
Godzina bije raz, dwa, trzy
Wstawaj harcerko, harcerko wstawaj,
Wstawaj harcerko do pracy.

Harcerka wstawać nie chciała
Harcerka wstawać nie chciała
Ale rozkazu, ale rozkazu,
Ale rozkazu słuchała.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Jeżyk
VIP
VIP



Dołączył: 28 Lis 2007
Posty: 3217
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 27 razy
Ostrzeżeń: 1/5

Skąd: Sercem w Husowie. http://poezja120.pl.tl/
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pią 10:41, 23 Maj 2014    Temat postu:

Przywracam tu melodie z tamtych, dawno zapomnianych, a dla wielu nieznanych husowskich czasów. Skromnych ale wesołych i rozśpiewanych. Była to przecież łatwo dostępna forma rozrywki w własnym wykonaniu Wesoly

Piosenka którą wkleję cieszyła sie dużym powodzeniem. Sentymentalna, w spokojnej i nieco melancholijnej tonacji stwarzała miły, romantyczny nastrój. Nie pozbawiona także tragicznego akcentu :


PŁYNĘLI PO MORZU Z FALAMI

Płynęli po morzu z falami,
Tak daleko od rodzinnych chat.

Szczęśliwi, że płynęli sami,
A wraz z nimi płynął cały świat.

On całował usta kolorowe
Tą miłością upajali się

Ona wsparła mu na piersi głowę
I szeptała luby kocham cię.

Lecz jak zwykle płacz po szczęściu bywa,
Tak i z nimi ten przypadek był.

On ją kochał, lecz porzucić musiał
Bo dla innej przeznaczony był.

Ona z tak wielkiej rozpaczy,
Już nie mogła uspokoić się.

Aż wreszcie, tak sobie tłumaczy,
Pójdę pójdę, muszę pomścić się.

Więc przywdziała najpiękniejsze szaty,
Ozdobiła swoją piękną skroń

I poszła na próg jego chaty
Poprosiła by popłynął z nią.

Płynęli, a noc się zbliżała,
A wicher ciemne chmury gnał

On wiosłował, ona mu nie dała,
Gdy do brzegu łódź skierować chciał.

Nędzniku, wyrwała mu wiosło
I rzuciła do przepaści wód

Tyś myślał, żem ja przyszła po to,
By cię pieścić, i całować znów.

Nazajutrz, ranek był pogodny
Piękne lato rozsiewało woń

Na brzegu dwa trupy leżały,
I spokojnie ściskały swą dłoń.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Jeżyk dnia Pią 10:42, 23 Maj 2014, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Jeżyk
VIP
VIP



Dołączył: 28 Lis 2007
Posty: 3217
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 27 razy
Ostrzeżeń: 1/5

Skąd: Sercem w Husowie. http://poezja120.pl.tl/
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Śro 12:12, 11 Cze 2014    Temat postu:

W tym wątku nie może zabraknąć i tej piosenki. Melodia sentymentalna i wiernie obrazująca nastrój tamtych niełatwych, burzliwych powojennych czasów :


DZIŚ DO CIEBIE PRZYJŚĆ NIE MOGĘ.....

Dziś do ciebie przyjść nie mogę,
Zaraz idę w nocy mrok,

Nie wyglądaj za mną oknem,
W mgle utonie próżno wzrok.

Po cóż ci, kochanie, wiedzieć,
Że do lasu idę spać.

Dłużej tu nie mogę siedzieć,
Na mnie czeka leśna brać.

Dłużej tu nie mogę siedzieć,
Na mnie czeka leśna brać.

Księżyc zaszedł hen, za lasem,
We wsi gdzieś szczekają psy,

A nie pomyśl sobie czasem,
Że do innej tęskno mi.

Kiedy wrócę znów do ciebie,
Może w dzień ,a może w noc,

Dobrze będzie nam jak w niebie,
Pocałunków dasz mi moc,

Dobrze będzie jak w niebie,
Pocałunków dasz mi moc

Gdy nie wrócę, niechaj z wiosną
Rolę moją sieje brat.

Kości moje mchem porosną
I użyźnią ziemi szmat.

W pole wyjdź pewnego ranka,
Na snop żyta dłonie złóż

I ucałuj jak kochanka,
Ja żyć będę w kłosach zbóż.

I ucałuj jak kochanka,
Ja żyć będę w kłosach zbóż.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Jeżyk dnia Sob 9:02, 08 Lis 2014, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Jeżyk
VIP
VIP



Dołączył: 28 Lis 2007
Posty: 3217
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 27 razy
Ostrzeżeń: 1/5

Skąd: Sercem w Husowie. http://poezja120.pl.tl/
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Sob 9:00, 08 Lis 2014    Temat postu:

Sympatyczną piosenką była "Głęboka studzienka" Przyjemna melodia i rzeczowe słowa sprawiały iż była piosenką lubianą przez husowską młodzież i starszych, śpiewaną przy różnych towarzyskich spotkaniach.

GŁĘBOKA STUDZIENKA

Głęboka studzienka, głęboko kopana,
A przy niej Kasieńka jak wymalowana

Przy studzience stała, wodę nabierała,
O swoim kochanku, Jasieńku myślała.

Głęboka studzienko, czy mam do cię skoczyć,
Za moim Jasieńkiem, co ma czarne oczy.

Gdybym cię Jasieńku, w wodzie zobaczyła,
Tobym ja za tobą do wody wskoczyła.

Naprzód bym wrzuciła ten biały wianeczek,
Com sobie uwiła ze samych różyczek.

Ale ja nie wskoczę bo jest za głęboka,
Daleko jest do dna i zimna jest woda.

Ucałuję listek szeroki dębowy,
Razem z pozdrowieniem wrzucę go do wody.

Zanieś go studzienko do Jasia mojego,
Pozdrów go ode mnie - ja czekam na niego.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Jeżyk dnia Pią 18:37, 02 Sty 2015, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Jeżyk
VIP
VIP



Dołączył: 28 Lis 2007
Posty: 3217
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 27 razy
Ostrzeżeń: 1/5

Skąd: Sercem w Husowie. http://poezja120.pl.tl/
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pią 19:52, 02 Sty 2015    Temat postu:

Jeśli miałbym odpowiedzieć na pytanie, dla czego te i podobne piosenki cieszyły się powodzeniem w tamtych latach, odpowiedziałbym iż wynikało to niejako z klimatu minionych lat, z potrzeby ducha i serca. Sprzeciwu przeciwko temu, czego doświadczyli ich rodzice i niektórzy z nich samych. Pamiętam, z moim starszym bratem Jankiem, przyjaźnił się Józek Olech. Przyjechał do Husowa z matką zaraz po wojnie gdzieś z wschodnich terenów dawnej RP. i zamieszkali w Budach, na wysokości szkoły, po drugiej stronie drogi i rzeczki. Zaprzyjaźnił się z moim bratem i często bywał u nas w domu. Opowiadał jak pod ich chałupą rozstrzelano jego ojca, o pośpiesznym jego pochówku. Również i jego matka przychodziła niekiedy do mojej mamy z jakimiś sprawami. Byli to biedni ludzie którzy przyjechali do Husowa z paroma tobołkami w ręku, całym ich dobytkiem. Pani Olechowa zmarła po paru latach a Józef wkrótce odebrał sobie życie. Oboje pochowani są na husowskim cmentarzu.

Tytuł piosenki to :

DOLINAMI I WZGÓRZAMI

Dolinami i wzgórzami
Niosła się bojowa pieśń.
Szły oddziały partyzantów,
Aby wroga opór zgnieść.

Rozwiewały się sztandary
I krwawiły wody rzek.
Do ataku szły oddziały,
Przez Amuru żółty brzeg.

Tamtych lat nie zgaśnie sława,
Choć nie będzie może nas.
Szli do boju partyzanci,
Zdobywali twierdze miast.

I ostaną się w legendzie
Czasy gniewu, chwały, krwi.
Owe dni wspominać będziesz,
Nie zapomnisz owych dni.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Jeżyk dnia Pią 21:00, 02 Sty 2015, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Jeżyk
VIP
VIP



Dołączył: 28 Lis 2007
Posty: 3217
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 27 razy
Ostrzeżeń: 1/5

Skąd: Sercem w Husowie. http://poezja120.pl.tl/
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Czw 12:48, 19 Lut 2015    Temat postu:

Miłą i lubianą piosenką była :

GDZIE SIĘ PODZIAŁY TE CUDNE WIECZORY

Gdzie się podziały te cudne wieczory
I te przepiękne poranki
Com się nachodził wieczór z wieczory
Do mojej lubej kochanki

Ona mi dała koszyczek malin
A ja jej róży na wianek
Ona mi rzekła z całego serca
Tyś mój najmilszy kochanek

Oj żegnaj, żegnaj luba dziewczyno
Bo ja już więcej nie wrócę
Przy pożegnaniu łzy ci popłyną
Jeszcze ci piosnkę zanucę.

Piosnkę zanucę, jeszcze raz spojrzę
na twe niebieskie oczęta,
Bo moje serce czuje i szepce
Że pozostaniesz mi wierna.

Maszyna gwiżdże, sygnał podaje
A mnie już kują w kajdany,
Leśne ptaszęta wdzięcznie śpiewają
Na morzu biją bałwany.

Wyszła na wzgórze, pod gołe niebo
I tak się mocno w pierś swoją bije
Ach Boże, Boże, skróć życie moje
Niech ja już dłużej nie żyję.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Jeżyk
VIP
VIP



Dołączył: 28 Lis 2007
Posty: 3217
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 27 razy
Ostrzeżeń: 1/5

Skąd: Sercem w Husowie. http://poezja120.pl.tl/
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pią 18:01, 29 Maj 2015    Temat postu:

I kolejna piosenka, ciesząca się dużym powodzenie wśród husowskiej młodziezy w tamtych latach:

O MÓJ ROZMARYNIE

O mój rozmarynie, rozwijaj się
O mój rozmarynie rozwijaj się
Pójdę do dziewczyny, pójdę do jedynej
Zapytam się.

A jak mi odpowie: nie kocham cie,
A jak mi odpowie nie kocham cię,
Ułani werbują, strzelcy maszerują
Zaciągnę się.

Dadzą mi buciki z ostrogami
Dadzą mi buciki z ostrogami
I siwy kabacik i siwy kabacik
z wyłogami

Dadzą mi konika cisawego
Dadzą mi konika cisawego
I ostrą szabelkę, i ostrą szabelkę
Do boku mego.

Dadzą mi manierkę z gorzałczyną
Dadzą mi manierkę z gorzałczyną
A żebym nie tęsknił, ażebym nie tęsknił
Za dziewczyną.

Powiodą z okopów na bagnety,
Powiodą z okopów na bagnety,
Bagnet mnie ukłuje, śmierć mnie ucałuje,
Ale nie ty.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Jeżyk
VIP
VIP



Dołączył: 28 Lis 2007
Posty: 3217
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 27 razy
Ostrzeżeń: 1/5

Skąd: Sercem w Husowie. http://poezja120.pl.tl/
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pią 22:43, 07 Sie 2015    Temat postu:

W TYROLU .....

W Tyrolu gdym na warcie stał
I o swym szczęściu śnił,
Wiatr z południowej strony tam wiał
Wiatr ten rodzinnym był.

Spojrzałem z gór, z tych śnieżnych skał,
Gdzie młody góral stał,
I pasąc stado swych białych kóz,
Alpejską piosenkę grał.

A żołnierz co na warcie stał,
I o swym szczęściu śnił.
Chwycił karabin i oddał strzał,
Strzał ten śmiertelnym był.

O dobrzy ludzie wierzcie mi,
Żem się niewinny stał,
Bo góral jakby na złość mi
Alpejską piosnkę grał.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Jeżyk
VIP
VIP



Dołączył: 28 Lis 2007
Posty: 3217
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 27 razy
Ostrzeżeń: 1/5

Skąd: Sercem w Husowie. http://poezja120.pl.tl/
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Sob 15:43, 12 Gru 2015    Temat postu:

W latach powojennych piosenki wędrowały w inny sposób jak obecnie. Można powiedzieć iż przekazywane były "pocztą pantoflową" Gdzieś zasłyszane, zapamiętane i jeśli sie podobały, przekazywane w własnym otoczenie wśród kolegów i przyjaciół. Dla trwałości zapisywane były w zeszycie czy notatniku. Taki notatnik z piosenkami miała również moja siostra. Niestety, nie zachował sie do obecnej chwili :
Ta poniżej była także ulubioną piosenką młodego pokolenia husowian z tamtych lat.

PRZYSZEDŁ NAM ROZKAZ RUSZAĆ DO BOJU

Przyszedł nam rozkaz ruszać do boju,
Było już późno z wieczora,
Słońce już zaszło, myśmy stanęli,
Ponad doliną jeziora.

Z lewego skrzydła konnica pędzi
I na piechotę naciera,
Piechota strzela wciąż bez ustanku,
Żołnierz za żołnierzem pada.

Patrzę ja patrzę jak mój kolega
Upadł na ziemię nieżywy,
Jeszcze ostatnie wyrzekł te słowa,
Napisz do mojej rodziny.

Napisz do ojca, napisz do matki,
Napisz do lubej dziewczyny,
Że ostra kula pierś mą przeszyła,
O w pół do siódmej godziny.

Ja za kolegę list napisałem,
Sam padnę za pół godziny,
Za mnie już listu nikt nie napisze
Do mej kochanej rodziny.

Zapłacze ojciec, zapłacze matka,
Zapłacze cała rodzina
Ale najwięcej swych łez wyleje
Najukochańsza dziewczyna.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Jeżyk dnia Sob 16:41, 12 Gru 2015, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Jeżyk
VIP
VIP



Dołączył: 28 Lis 2007
Posty: 3217
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 27 razy
Ostrzeżeń: 1/5

Skąd: Sercem w Husowie. http://poezja120.pl.tl/
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 19:17, 04 Sty 2016    Temat postu:

Lubiana nastrojowa piosenka w sentymentalnym nastroju była często śpiewana przy różnych towarzyskich okazjach :

BAJKAŁ

Na stepach za dzikim Bajkałem,
Gdzie złota szukają wśród gór,
Włóczęga, swój los przeklinając,
Zmęczony, szedł sobie przez bór.

On uciekł z więzienia wśród nocy,
Gdzie cierpień ogarnął go szał,
Lecz dalej już iść nie miał mocy,
Roztaczał się przed nim Bajkał.

Włóczęga do brzegu przychodzi,
Do łódki rybackiej wnet wsiadł,
I śpiewa o swojej Ojczyźnie,
Piosenka ta mknie w siną dal.

Włóczęgo, nie szukaj swej drogi
Do życia, bo los tak już chciał,
Lecz popłyń po białym Bajkale,
A szczęście swe znajdziesz wśród fal.

Włóczęga do brzegu dopływa,
Ktoś wyszedł, on sercem swym zgadł.
Ach witaj mi matko najdroższa,
Czy zdrowi mój ojciec i brat?"

Twój ojciec już dawno nie żyje,
Zmarznięty przygniata go grunt.
A brat twój w dalekim Sybirze
Kajdany ma ciągle u nóg.

Gdzie Bajkał podnóża gór sięga,
Przez burze, wichry i noc
Wędruje zgarbiony włóczęga,
Dźwigając przeklęty swój los.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy tematOdpowiedz do tematu    Forum eHusów Strona Główna -> Gry słowne / Poezja Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony 1, 2  Następny
Strona 1 z 2

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

Bright free theme by spleen stylerbb.net & programosy.pl
Regulamin