Forum eHusów Strona Główna


Kłokoczka

 
Napisz nowy tematOdpowiedz do tematu    Forum eHusów Strona Główna -> Dyskusje
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Jeżyk
VIP
VIP



Dołączył: 28 Lis 2007
Posty: 3217
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 27 razy
Ostrzeżeń: 1/5

Skąd: Sercem w Husowie. http://poezja120.pl.tl/
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pią 18:53, 02 Sty 2009    Temat postu: Kłokoczka

Kłokoczka południowa (Staphylea pinnata L.) – gatunek rośliny z rodziny kłokoczkowatych (Staphyleaceae). Pochodzi ze środkowej i południowej Europy, oraz Azji mniejszej. Występuje rzadko w południowej Polsce, jest także uprawiany. Jeden z największych okazów (ponad 4,5 m wysokości) kłokoczki południowej w Polsce rośnie w SIETESZY (woj. podkarpackie

Zastosowanie:

* Drewno było kiedyś masowo wykorzystywane do produkcji drobnych sprzętów domowych.
* Nasiona stosowano do wyrobu biżuterii oraz różańców, a inne części rośliny także w obrzędach religijnych;
* Z nasion kłokoczki wytłaczano dawniej olej (bogaty w tłuszcze i kwasy tłuszczowe) stosowany do oświetlania domostw;
* Roślina miododajna.

Ponieważ w naszej galerii pojawiło się zdjęcie tego unikatowego krzewu chciałem w tym temacie zamieścić kilka zdań o nim. Te ciekawostki które są w Wikipedii zamieściłem powyżej. Ale i osobistych kilka słow chciałem tu dodać. Ten ciekawy i rzadko spotykany krzew spotkałem przed wielu laty na skraju ogrodu przy plebanii. Rósł w tym miejscu gdzie działka przychodni styka się z ogrodem plebanii. Nie będę ukrywał że czasem z kolegami zakradaliśmy się do ogrodu ks. Bąka, zwłaszcza kiedy spadały na ziemię gruszki, jabłka, śliwki węgierki, i zajadaliśmy się nimi. Bywało że ówczesny kościelny p. Bębenik Szczepan ( ojciec obecnego kościelnego, Stanisława) przepędzał nas z tamtąd, ale my byliśmy młodzi a on już starszy, więc nie było obawy że nas złapie. I właśnie przy takiej okazji znalazłem ten ciekawy krzew. Dla czego mnie zainteresował ? Moja matka miała różaniec zrobiony z owoców tego krzewu. Był większy (dłuższy) jak zwykły rózaniec ponieważ te orzeszki są wielkości pestki czereśni. Na Lipniku a może w Chodakówce, dokładnie nie pamietam, mieszkał kiedyś pan Nizioł który z tych owoców kłokoczki wyrabiał różańce, chodził po domach sprzedawał je. Bywał u nas w domu. Wyjmował z drewnianej skrzyneczki różańce różnego typu. Toczone z drewna, z szkła, i te z kłokoczki. Moja matka podobnie jak wiele ówczesnych kobiet często modliła się na różańcu, takim własnie z kłokoczki. Dla tego go zapamiętałem. Zabrała go również w swoją ostatnią drogę.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Jeżyk dnia Pią 19:40, 02 Sty 2009, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy tematOdpowiedz do tematu    Forum eHusów Strona Główna -> Dyskusje Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Strona 1 z 1

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

Bright free theme by spleen stylerbb.net & programosy.pl
Regulamin