Poniemieckie cmentarze Pomorza

Jeżyk

Dziś po tych cmentarzach prawie nie ma śladu. Kiedy przyjechałem na tak zwane ziemie odzyskane, było ich wiele. Piękne marmurowe grobowce z wspaniałymi rzeźbami aniołów czy innych symboli religijnych, zwykłe mogiły ogrodzone przeważnie metalowym płotkiem. Ponieważ mieszkam blisko cmentarza w swojej miejscowości, (około 100 m.) często go odwiedzałem. Przypomina mi się jeden z nagrobków z kamięnną płytą na której był wyrzeźbiony obrazek wzięty z życia, rolnik idący za pługiem, ciągnionym przez parę koni, na sporym kawałku zaoranej już częściowo roli, nad nim, jak to zwykle bywa kilka wron szukających zdobyczy, w oddali miedza porośnięta krzewami, dalej kilka drzew, wspaniały widok. Często zachodziłem w to miejsce aby podziwiać pomysłowość wykonawcy i jego misterną robotę. Niestety, nie przetrwał. W czasach socjalizmu, z takich płyt robiono chodniki, obmurowywano jakieś skarpy przy drodze czy ulicy, niszczono to ciągnikami, spychaczami, Dziś w miejscach tych cmentarzy pojawiają się lapidaria, takie jak na bliskim mi cmentarzu. Symbol miejsca pochówku przedwojennych mieszkańców tych ziem. W dniu zmarłych zrobiłem zdjęcie, nie najlepsze , bo zanim zdążyłem przyjść z aparatem, pogoda gwałtownie się popsuła, brak słońca. A wygląda to tak :

[link widoczny dla zalogowanych]

Tu kilka zdjęć z naszego cmentarza zrobionych w czasie polowej Mszy Św, na cmentarzu (1. 11. 2008)

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

A to grób moich teściów

[link widoczny dla zalogowanych]

To moja synowa i wnuczka

[link widoczny dla zalogowanych]