Forum eHusów Strona Główna


Tu ciągle nowe--- wiersze Jeżykowe
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 17, 18, 19, 20  Następny
 
Napisz nowy tematOdpowiedz do tematu    Forum eHusów Strona Główna -> Gry słowne / Poezja
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Jeżyk
VIP
VIP



Dołączył: 28 Lis 2007
Posty: 3217
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 27 razy
Ostrzeżeń: 1/5

Skąd: Sercem w Husowie. http://poezja120.pl.tl/
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Nie 21:13, 26 Kwi 2015    Temat postu:

TAK WIELE PAMIĘTAM

Tak wiele pamiętam z rodzinnych mych stron
Chatę Jana Raka i Ludowy Dom

Wzniesiono go z bierwion po starym kościele
Tętniło w nim życie i służył lat wiele

I rzeczkę Husówkę co wśród wioski płynie
I Dworek Oborskich, dzisiaj już w ruinie

Pamiętam wiatraki, ozdobę tej ziemi
I te gospodynie co dłońmi swoimi

Żęły sierpem zborze we żniwa w spiekocie
I trudne wykopki przy jesiennej słocie

Pamiętam procesje i udział w nich brałem
Do przydrożnych krzyży, aby bożą chwałę

Nieść pieśnią śpiewaną mieszkańców mej wioski
Gdzie nie brakowało kłopotów i troski

Pamiętam te twarze bruzdą poorane
I matczyne dłonie bardzo spracowane

Także zwyczaj stary gdy budził sie ranek
Najświętszej Panience godzinki śpiewane

By dzień zacząć godnie w rannej krzątaninie
I tak do wieczora kiedy dzionek minie

I ten zwyczaj stary, nikt się tu nie zżymał
Pierwszą lekcję w szkole pacierz rozpoczynał

Albo pieśń nabożna przez młodzież śpiewana
W maju "Chwalcie łąki" tak bardzo lubiana

Pamiętam dożynki z tamtych lat we dworze
Grał Kazimierz Broczek z orkiestrą, mój Boże

W pamięci zostały dożynkowe dźwięki
I tak melodyjne z tamtych lat piosenki

Jeżyk 25. 04 2015


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Jeżyk dnia Pią 16:04, 22 Sty 2016, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Jeżyk
VIP
VIP



Dołączył: 28 Lis 2007
Posty: 3217
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 27 razy
Ostrzeżeń: 1/5

Skąd: Sercem w Husowie. http://poezja120.pl.tl/
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 11:37, 08 Cze 2015    Temat postu:

GDY PRZYJACIEL DOMU ODCHODZI

Czy mam to zrobić mojemu kotkowi ?
Niektórzy twierdzą " to humanitarne"
Bezwładne łapki i chodzić nie może
Czy trzeba skrócić jego życie marne

Długie leczenie nie wiele pomaga
Matka natura swym prawem się rządzi
Czy ta decyzja uczciwą tu będzie
Kto zna odpowiedz i tutaj nie zbłądzi ?

On zaś spogląda ciągle w moją stronę
Jak gdyby prosił ratunku, pomocy
Byłem wam wierny przez latek dwanaście
Służyłem dobrze i we dnie i w nocy

Pomóżcie zatem bym stanął na nogi
Bym mógł jak dawniej w słońcu się wygrzewać
A w chłodne dzionki na waszych kolanach
Tak jak przed laty swe mruczanki śpiewać

Cóż może człowiek w takiej sytuacji
Zawodzi wiedza i nikną nadzieje
A kruche życie które tli się jeszcze
Jak źdźbło na wietrze tak bardzo się chwieje

Twego spojrzenia nigdy nie zapomnę
Chcesz myśli moje śledzić krok po kroku
Lecz bądź spokojny przyjacielu drogi
Nie wydam złego na ciebie wyroku

Twe przywiązanie twoim jest atutem
Jesteś niejako członkiem mej rodziny
Trwać będziesz zatem do tego momentu
Aż życie samo zgaśnie i przeminie

Jeżyk.23. 05.2015

[link widoczny dla zalogowanych]


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Jeżyk dnia Śro 23:04, 09 Gru 2015, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Jeżyk
VIP
VIP



Dołączył: 28 Lis 2007
Posty: 3217
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 27 razy
Ostrzeżeń: 1/5

Skąd: Sercem w Husowie. http://poezja120.pl.tl/
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Czw 16:05, 30 Lip 2015    Temat postu:

POMNIK GRUNWALDZKI

W tysiąc dziewięćset dziesiątym roku
Na pięćsetlecie grunwaldzkiej chwały
Wzniesiono wówczas pomnik w Husowie
Prosty w swej formie, z kamienia cały

Z potrzeby serca naszych pradziadów
Z inicjatywy ambitnych osób
Reprezentantów tej społeczności
Których wymienić tutaj nie sposób

Gabriel Leńczyk, człowiek nauki
I liczne grono ludzi oświaty
Stali w czołówce tej społeczności
W tamtym Husowie przed wielu laty

Pomnik zwieńczony popiersiem króla
Posadowiony w rozstaju dróg
Wyrażał znane w zaborach hasło
Ojczyzna, honor, męstwo i Bóg

I uroczystość jakże wspaniała
Była jak wielkie kościelne święto
Proboszcz stosowne głosił kazanie
Mszą świętą wtedy je rozpoczęto

Wszyscy mieszkańcy brali w niej udział
W niezwykle ważną dla nas rocznicę
Całe rodziny, przyjezdni goście
I wszystka młodzież której nie zliczę

Piękna banderia i kosynierzy
Z biało - czerwoną szarfą przypiętą
I dwa tysiące husowian, gości
W to narodowe szczególne święto

A w starej szkole inscenizacja
Konfederaci kontra moskale
To na pamiątkę powstańczych zmagań
Przy wypełnionej po brzegi sali

W 105 rocznicę odsłonięcia pomnika
J. Józef. 10. 07. 2015

[link widoczny dla zalogowanych]

Ps.

Myślę iż tym wierszem wyczerpałem tematykę związaną z Husowem. Z wydarzeniami, szczególnymi miejscami które znam i do których mam sentyment i osobami które zasłużyły na naszą pamięć i dobre wspomnienie. Przypomnę iż Pomnik Grunwaldzki odsłonięto 10 lipca 1910 roku


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Jeżyk dnia Śro 20:07, 04 Lis 2015, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Jeżyk
VIP
VIP



Dołączył: 28 Lis 2007
Posty: 3217
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 27 razy
Ostrzeżeń: 1/5

Skąd: Sercem w Husowie. http://poezja120.pl.tl/
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Sob 8:24, 08 Sie 2015    Temat postu:

Myślę jednak iz do kompletu wierszy o Husowie brakuje jeszcze jednego. Wiersza o źródełku owianym już legendą, Maruszy. I tu prośba do forumowiczów. Czy ktoś posiada jakiekolwiek materiały, opowiadanie lub ową legendę o Maruszy ? Podobno kiedyś coś takiego ukazało się, ale niestety, niczego znaleźć nie mogę w goglach. Także i to było by pomocne do napisania czegoś o husowskim źródełku Wesoly Będę wdzięczny za podpowiedzi czy fragmenty opowiadania, legendy

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Jeżyk
VIP
VIP



Dołączył: 28 Lis 2007
Posty: 3217
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 27 razy
Ostrzeżeń: 1/5

Skąd: Sercem w Husowie. http://poezja120.pl.tl/
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Nie 21:17, 30 Sie 2015    Temat postu:

NA POWITANIE KS. PROBOSZCZA

Witamy księdza w husowskiej ziemi
Niech się tu czuje jak między swymi

W tejże wspólnocie, parafią zwaną
I przez husowian hętnie wspieraną

A jej historia, ciekawa długa
Tworzona szorstką dłonią od pługa

Służyli tutaj dobrzy kapłani
Po dzień dzisiejszy wciąż wspominani

Zacny ksiądz Piela tutaj pracował
Piękna kaplicę sam ufundował

I w jej podziemiach spoczął z rodziną
Została pamięć, choć lata miną

Ksiądz Wenc, Turkiewicz, a o Julianie
Wszyscy tu mają najlepsze zdanie

Kapłan uczciwy, dobry, otwarty
Dobrze się wpisał w historii karty

A Bóg go zabrał wprost z przed ołtarzy
Niech go nagrodą wieczną obdarzy

Biskup Tadeusz w tej ziemi wzrastał
Nim po nauki odszedł do miasta

Jego rodzice, Wanda, Ignacy
To niestrudzeni tytani pracy

Uczyli młodzież przez lata wojny
Czas jakże trudny i niespokojny

Prałat Ryżowicz w lata minione
Sam budowniczych dźwigał koronę

Zbudował kościół nowy, szeroki
Z wierzą co sięga gdzieś pod obłoki

Potrzeb tu wiele, są zaniedbania
Potrzeba pracy, troski, starania

Dziś ważna cząstka naszej historii
Od lat niszczeje, aż serce boli

Co poprzednikom uszło uwagi
Naprawić trzeba bo czas już nagli

Wierzę iż żniwo będzie wspaniałe
I dla parafian i bożą chwałę

Jeżyk. 30. 08. 2015

[link widoczny dla zalogowanych]
Kod:


Ps.
Dodam parę słów do wiersza na powitanie nowego ks. proboszcza aby przekonać go że jest tu oczekiwany, że jest nadzieją na nowe otwarcie dla husowian, nowe, nie konsumpcyjne spojrzenie na potrzeby husowskiej parafii, troskę o powierzony mu majatek parafii, dobrą współpracę, zrozumienie potrzeb i oczekiwań. Parafia Husów ma bogatą i ciekawą historię i mam nadzieję ze nowy ks. proboszcz dopisze do niej ciąg dalszy a jego nazwisko znajdzie się kiedyś w nowym wydaniu monografii Husowa,jako zasłużonego dla parafii kapłana, tak jak znalazły się tam nazwiska wspaniałych kapłanów którzy dobrze służyli husowskiej społeczności.Szczęść Boże w kapłańskiej pracy na husowskiej ziemi Wesoly


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Jeżyk dnia Pią 23:38, 13 Lis 2015, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Jeżyk
VIP
VIP



Dołączył: 28 Lis 2007
Posty: 3217
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 27 razy
Ostrzeżeń: 1/5

Skąd: Sercem w Husowie. http://poezja120.pl.tl/
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Nie 12:58, 20 Wrz 2015    Temat postu:

MATKA

Ta która kocha sercem matczynym
I do swych dzieci wyciąga dłonie
Choć z lat dziecinnych dawno wyrośli
Matczyna miłość w jej sercu płonie

Jej bujne włosy srebrem pokryte
Na twarzy zmarszczka się pojawiła
Chce nadal służyć w każdej potrzebie
Taka jest właśnie miłość matczyna

To nic że postać wiekiem schylona
Pozostał uśmiech pełen uroku
I dobre ciepłe serce matczyne
Co trwa niezmiennie przy twoim boku

I nie jest ważne ile masz latek
Chce być przy tobie aż do ostatka
To piękno w prostym zawarte w słowie
Które wciąż czcimy, to słowo MATKA


Józef Jeżowski

26. 05. 2015

Ps.

To tylko parę słów o tych które kochamy i które nas kochają. O naszych matkach można by pisać wielkie wspaniałe poematy. Tego nie potrafię, niech przynajmniej te kilka słów będzie wyrazem szacunku i pamięci o osobach najbliższych naszemu sercu, naszym MATKOM Wesoly tym które są z nami i tym które są już po tamtej stronie życia.

{ Wiersz napisany na dzień matki ale w moich licznych plikach gdzieś się zawieruszył }


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Jeżyk
VIP
VIP



Dołączył: 28 Lis 2007
Posty: 3217
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 27 razy
Ostrzeżeń: 1/5

Skąd: Sercem w Husowie. http://poezja120.pl.tl/
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Nie 15:14, 04 Paź 2015    Temat postu:

KRZYŻ KSIĘDZA J. BĄKA

Jego historia wszystkim jest znana
Choć krzyży w Husowie wiele
I ten co zwie się Księżą Figurą
I ten po starym kościele

I jeszcze jeden krzyż w mej pamięci
Wpisał się trwale przed laty
Krzyż księdza Bąka na skraju drogi
Dawniej w pobliżu mej chaty

Kiedy ksiądz Julian objął parafię
Najpierw skierował swe kroki
Na dół Husowa pieszą wycieczką
By poznać wioski uroki

Gdy minął chatę po Janie Raku
Spostrzegł człowieka na roli
Orał swe pole na stromym stoku
Chcąc sprostać rolniczej doli

Mówi.... Szczęść Boże, ciężka tu praca
Gdy stok uprawny tak stromy
Często ulewa zniszczy uprawy
Gdy z nieba spadają gromy

I tam ks. Julian zaproponował
By krzyż postawić przy domu
Pan Jezus w pracy pobłogosławi
I będzie strzegł nas od gromu

I tak się stało przed wielu laty
Rolnik wypełnił zadanie
Na skrawku ziemi tuż obok drogi
Z dębu nowiutki krzyż stanie

To pierwszy sukces ks. Juliana
Po swoim tutaj przybyciu
Wiele dobrego czynił przez lata
Nie pozostawał w ukryciu

J. Józef. 3. 10 2015

[link widoczny dla zalogowanych]

W wierszu wspomniałem o "Człowieku na roli". Nazywał się Henryk Ferenc. Dodam kilka słów o nim gdyż w moich husowskich czasach był to nasz bliski sąsiad. Nieżyjący od wielu lat. Mieszkał blisko naszego domu za rzeczką i drogą. Przed wojną w swoim domu prowadzi sklep spożywczy. Zapewne coś takiego jak dziś sklep Na Kamionce. W późniejszym czasie w swoim domu prowadził skup mleka. Była to zapewne pierwsza w Husowie mleczarnia a raczej punkt skupu mleka, który prowadził mój wujek, Paweł Cieszyński.

W domu moich rodziców pozostał spis, rejestr, ówczsnych dostawców mleka, który pozostawił w naszym domu wujek Paweł. Dotyczył lat przedwojennych. Niestety, nie zachował się, a szkoda, gdyż zawierał wiele nazwisk husowskich dostawców mleka, numery ich domów, i ilość dostarczonego mleka, co dziś dawało by obraz zamożności husowian. Tą księgę dostawców mleka wielokrotnie przeglądałem, ale wówczas nie zdawałem sobie sprawy że zawiera wiele cennych informacji o ówczesnych mieszkańcach Husowa. Były tam zapisane także dostawy mleka od husowskich dziedziców, Oborskich i od ówczesnego ks. proboszcza który także miał duże stado bydła. Była by zatem skala porównawcza zamożności dworu i plebanii w porównaniu do pozostałych mieszkańców Husowa.

Wrócę jednak do osoby sąsiada Henryka. Pamiętam że w powojennych latach zajmował sie dowozem poczty z Husowa do Łańcuta i na odwrót. Woził swoim konikiem paczki, przesyłki, którymi dziś zajmują się specjalne firmy. W tamtych latach przesyłek było w Husowie wiele, gdyż i husowskiej emigracji na Ziemie Odzyskane było sporo. To głównie na tym kierunku wysyłane i odbierane były przesyłki które przewoził nasz sąsiad Henryk. Ale nie tylko paczki. Woził także do Łańcuta i z powrotem husowian którzy mieli sprawy do załatwienia w powiatowym mieście. Nie było przecież wówczas żadnej innej komunikacji gdyż i drogi były takie, którymi można było przejechać tylko konnym wozem. Miał zamiłowanie "do interesów" Czasem na tym zarobił a czasem stracił, jak to w interesach często bywa. Pewnego razu wracając z Łańcuta do domu, zapewne gdzieś na skróty, miał przygodę gdyż jego koń wpadł do dołu z gaszonym wapnem. Zwierzę wyciągnięto, ale mocno ucierpiał,gdyż z dużej części grzbietu wyszła mu sierść i stracił wzrok. Przeżył jednak tę przygodę i nadal był posłuszny swojemu panu i wiernie mu służył przez wiele lat. To kalectwo zbytnio nie przeszkadzało zwierzęciu ani jego gospodarzowi, gdyż koń pozostawiony przy wozie stał bez obawy ze ucieknie lub się spłoszy gdyż nie dostrzegał zagrożenia i nie wiedział gdzie uciekać

Nasz sąsiad był również myśliwym. Polował na zające czy inne zwierzęta leśne wspólnie z panem Błaszkiewiczem który także był myśliwym. Gdy miałem cztery lata, obok naszej chaty zadomowił się duży pies przybłęda. Było to zimą przy dużym mrozie. W tych latach bałem się psów, a ten być może zarażony był wścieklizną gdyż zdradzał tego objawy. Ojciec poprosił sąsiada Henryka by zastrzelił psa, gdyż stwarzał dla nas niebezpieczeństwo. Leżał skulony na śniegu opodal naszego okna gdy padł strzał. Bardzo przykre ale i bardzo konieczne.

Nazwisko sąsiada "Ferenc" zdradzało węgierskie pochodzenie. Niektórzy mówili ze to "Madziar" Zapewne pojawił się w czasie pierwszej wojny i tu pozostał. Rozmawiał z nie do końca polskim akcentem i z tond chyba ten przymiotnik. Do kościoła chodził zawsze na pierwszą Mszę Świętą lecz nie zostawał w nawie głównej, lecz uczestniczył w Mszy w zakrystii. Zapewne przyjaźnił się z ks. Julianem Bąkiem, poza tym był człowiekiem społecznie aktywnym. Był także jednym z założycieli husowskiej OSP i na starych zdjęciach straży łatwo go poznaję. Wracając do domu po Mszy, głównie latem, spacerkiem obchodził w okół swoje trzy morgowe gospodarstwo powyżej swojego domu, sprawdzając zasiewy czy plony.

Był zaproszony na ślub i przyjęcie weselne moich rodziców a na ślubie Jadwigi i Henryka który odbył się tydzień wcześniej, zaproszeni byli moi rodzice. Był człowiekiem ciekawym,zaradnym i towarzyskim.To chyba tyle o sąsiedzie któremu zawdzięczamy pojawianie się jednego z wielu przydrożnych krzyży w Husowie. Krzyża w sąsiedztwie którego wyrastałem na dorosłego człowieka. I z tond mój sentyment i przywiązanie do niego mimo upływu lat i ...... ten wiersz Wesoly


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Jeżyk dnia Śro 21:29, 04 Lis 2015, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Jeżyk
VIP
VIP



Dołączył: 28 Lis 2007
Posty: 3217
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 27 razy
Ostrzeżeń: 1/5

Skąd: Sercem w Husowie. http://poezja120.pl.tl/
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Śro 21:59, 07 Paź 2015    Temat postu:

ŹRÓDŁO MARUSZY

Kto zna legendę o tej dziewczynie
Marusia miała na imię
Dzisiaj źródełko jej imię nosi
I pamięć o niej nie zginie

U stóp wzniesienia gdzie dwór dziedzica
I park z Aleją Lipową
Małe źródełko swe wody toczy
Z swą krystaliczną wodą

Trwale wpisane w pejzaż Husowa
Dodaje wiosce uroku
Przybliża tamte odległe czasy
Tonące dziś w dziejach mroku

Legenda sięga odległych czasów
Obcych narodów najazdy
Gdy siano przemoc, gwałt i zniszczenie
I w lasach chronił się każdy

Zapewne wtedy Tatar, pohaniec
Chciał zdeptać godność dziewczyny
To w jej obronie oddała życie
A była przecież bez winy

Dzisiaj w tym miejscu źródełko bije
Od jej imienia nazwane
Tragiczne losy wiejskiej dziewczyny
Starą legendą owiane

J. Józef 3. 10. 2015

[link widoczny dla zalogowanych]

Ps.

Trudno mi określić czy wiersz swoją treścią różni się od legendy o Maruszy. Nie udało mi się jej zdobyć mimo że prosiłem wcześniej na tym Forum o jakikolwiek jej ślad. Chciałem aby wiersz i legenda o Maruszy tworzyły jedną całość lub wzajemnie się uzupełniały. Niestety Smutny

Myślę iż tym wierszem, jednym z wielu o Husowie, zasłużonych osobach, szkole, husowskich dziedzicach, dworku, przydrożnych krzyżach, kaplicy św. Jana, starym kościele, organistówce, ważnych wydarzeniach, bibliotece, husowskiej OSP, teatrze Trema, Pomniku Grunwaldzkim, źródełku Maruszy, husowskim cmentarzu, chacie Jana Raka, i o nim samym, w jakimś stopniu spłaciłem swoje zobowiązania wobec mojej Małej Ojczyzny w której miałem szczęście się urodzić Wesoly


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Jeżyk dnia Śro 12:35, 03 Lut 2016, w całości zmieniany 3 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Jeżyk
VIP
VIP



Dołączył: 28 Lis 2007
Posty: 3217
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 27 razy
Ostrzeżeń: 1/5

Skąd: Sercem w Husowie. http://poezja120.pl.tl/
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Śro 17:01, 28 Paź 2015    Temat postu:

DO HUSOWSKIEJ BRACI

Zmieniają sie obyczaje
Coś przemija, coś zostaje
Dołącz wiec cegiełkę własną
Przekaż myśl swą szczerą, jasną

Napisz wiersz albo wspomnienia
Bo w ten sposób świat się zmienia
Wciąż pięknieje wciąż rozkwita
"Czwarta" już Rzeczpospolita

Żyjemy w tym samym kraju
Tylko władze się zmieniają
Ośmiorniczki były modne
I podsłuchy, jakże podłe

Ułaskawień było parę
Tak na prezydencką miarę
Moja puenta będzie taka
Bierzcie przykład z Jana Raka

Pańszczyźniany chłop, poeta
Rzeźbiarz, pisarz, wierszokleta
Tworzył dumki w swym zeszycie
Żył aktywnie a nie skrycie

Miał szacunek, poważanie
Za swe wiersze i pisanie
W trudne czasy już minione
Dzisiaj szkoły jest patronem

Stronkę Handzlówki odwiedzam
Tam wiadomo na czym siedzą
Gdyż pan sołtys, człek otwarty
Jasno swe wykłada karty

Co zamierza, co zrobiono
Czego jeszcze nie zdążono
Tutaj tylko Biblioteka
Jest aktywna, nie narzekam

I Ośrodek..... od Kultury
Burzą te milczenia mury
Teatr Trema też nie drzemie
Wciąż aktywny jest na scenie

Daje znać o swym istnieniu
Jednak inni ciągle w cieniu
Tu siać trzeba dobre ziarno
W tę husowską ziemię czarną

Jest kolebką światłych osób
Tu pominąć ich nie sposób
Był profesor z berłem w dłoni
Od pisania też nie stronił

Są wspomnienia z jego słowem
Ciągle tęsknił za Husowem
Człek ceniony, szanowany
Nie grodził się parawanem

To nie wszystko przyjacielu
Wspomnę też o Gabrielu
Też uczonym był człowiekiem
Stoi pomnik, co przed wiekiem

Z panią Wandą, wiec we dwoje
Znanej bitwy chwałę, znoje
Utrwalili pośród wioski
Nie szczędząc trudu i troski

Był tu kapłan szanowany
Przez husowian tak lubiany
Kierownik szkoły w Husowie
Kto złe słowo o nim powie ?

Co uczyni człek w podziemiu ?
Pozostaje gdzieś tam w cieniu
Jaki ślad po nim zostanie ?
Wybacz mu lenistwo Panie

Czas nie będzie mu dodany
A więc praca, dobre zmiany
Po zastoju lat minionych
Bezpowrotnie utraconych

Że milczenie bywa złotem
No, zostawmy to na potem
Gdy się inni nami zajmą
Włożą skrzynkę w ziemię czarną

Puki jednak tętni życie
Przekaż myśl swą, nie żyj skrycie
Wyjdź ze słowem dla bliźniego
Bardzo potrzebuje tego

Piszę o tym tu z daleka
Wciąż na wieści jakieś czekam
Czy są schody do kościoła
Dworek, wiem, o pomstę woła

Czy park jak dawniej niszczeje
No i jakie są nadzieje
Gospodarz parafii nowy
I ci z Rady, tęgie głowy

Co z Maruszą ? Czy wciąż płynie?
Czy jest pamięć o dziewczynie ?
I grobowiec na cmentarzu
Po husowskim gospodarzu

Czas też zrobił tutaj swoje
Oby przetrwał, tu się boję
Wiem, harcerze, dobre dusze
Tu im podziękować muszę

Za ich troskę i starania
Składam im podziękowania
Dobry przykład bywa w cenie
I niech tak tu pozostanie

Józef. J. 24. 10. 1015

[link widoczny dla zalogowanych]


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Jeżyk dnia Czw 12:36, 19 Lis 2015, w całości zmieniany 6 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Jeżyk
VIP
VIP



Dołączył: 28 Lis 2007
Posty: 3217
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 27 razy
Ostrzeżeń: 1/5

Skąd: Sercem w Husowie. http://poezja120.pl.tl/
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pią 19:42, 30 Paź 2015    Temat postu:

MODLITWA NA ŚW. ZMARŁYCH

Do Ciebie Boże prośbę swą
W dniu tak szczególnym dziś zanoszę
Tych co odeszli przyjąć chciej
W dniu Święta Zmarłych Ciebie proszę

Moim rodzicom wieczność daj
Przecież kochali bardzo Ciebie
Pewnie czekają u Twych bram
Bo chcą być z Tobą razem w niebie

Mym przyjaciołom i sąsiadom
Także kolegom z szkolnej ławy
Których wezwałeś już do siebie
Zechciej i dla nich być łaskawy

Nauczycielom i kapłanom
Co kształtowali moją duszę
Daj im w nagrodę radość wieczną
Dziś w św. zmarłych Ciebie proszę

Ja zaś wciąż szukam Ciebie tu
Na ścieżkach życia jakże krętych
Ty dobrą drogą prowadź mnie
Daj do pomocy swoich świętych

Niekiedy błądzę, sam to wiesz
I zły obieram znów kierunek
Lecz wiem, nade mną dobry Bóg
Że mi pośpieszy na ratunek

Wiem że nie jesteś drobiazgowy
Hurtem odpuszczasz uchybienia
Rozliczne grzechy i upadki
Nie ma odwetu w Tobie cienia

Jeżyk. 30. 10. 2015

[link widoczny dla zalogowanych]


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Jeżyk dnia Śro 15:19, 04 Lis 2015, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Jeżyk
VIP
VIP



Dołączył: 28 Lis 2007
Posty: 3217
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 27 razy
Ostrzeżeń: 1/5

Skąd: Sercem w Husowie. http://poezja120.pl.tl/
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Śro 16:45, 02 Gru 2015    Temat postu:

Widzę iż watek z poezją ma sporo odwiedzających Wesoly Cieszę się. Jesli ktoś potrzebuje niektóre wiersze skopiować i wykorzystać, nie mam nic przeciwko temu Wesoly sugeruję jedynie iż lepiej skopiować je z mojej stronki gdyż tam są bardziej dopracowane ( niekiedy jedno zmienione słowo stwarza inną jakość Wesoly )

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Jeżyk
VIP
VIP



Dołączył: 28 Lis 2007
Posty: 3217
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 27 razy
Ostrzeżeń: 1/5

Skąd: Sercem w Husowie. http://poezja120.pl.tl/
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Nie 21:07, 27 Gru 2015    Temat postu:

HUSOWSCY MŁODZIANKOWIE

Przyszli jak w gościnę
Na chwil tylko parę
I wnet z swego życia
Złożyli ofiarę

Gdy matka natura
Naznaczy cierpieniem
A śmierć choć okrutna
Zda się wybawieniem

Rozpacz ich rodziców
Bezradnych w udręce
Wszak pomóc nie mogli
W cierpieniu i męce

Tym w których nadzieję
Wielką pokładali
I przy ich łóżeczku
Długie noce trwali

Płacz dziecka,cierpienie
Polecali Bogu
I żegnali łzami
Tuż u życia progu

Ich małe trumienki
Na ojca ramieniu
I tuż obok matka
We łzach i cierpieniu

Spoczęli w dziecięcej
Cmentarza kwaterze
Dziś tak zaniedbanej
Przypomnę to szerze

Pamiętać wszak trzeba
Że byli pociechą
Naszych prapradziadów
Pod słomianą strzechą

W kulturze narodów
Trwającej od wieków
Wpisana jest pamięć
O zmarłym człowieku

O szczątkach ukrytych
Pod darnią głęboko
A na ich wspomnienie
Łzawi nasze oko

J. Józef. 27. 12. 2015

[link widoczny dla zalogowanych]

Wiersz w kontekście zapomnianej i zaniedbanej kwatery dziecięcych pochówków na husowskim cmentarzu. Polecam kompetentnym osobom troskę o mogiły tych dzieci, wszak wychowani jesteśmy w szacunku do ludzkich szczątków i niech tak pozostanie


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Jeżyk dnia Pon 13:59, 28 Gru 2015, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Jeżyk
VIP
VIP



Dołączył: 28 Lis 2007
Posty: 3217
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 27 razy
Ostrzeżeń: 1/5

Skąd: Sercem w Husowie. http://poezja120.pl.tl/
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Nie 22:18, 03 Sty 2016    Temat postu:

W PODZIĘKOWANIU

Gdy rok się kończy za krótkich chwil parę
Do Ciebie Boże wdzięczność mą zanoszę
Spraw by następny nie był dla mnie gorszy
Bardzo Cię proszę

Roczek co mija był dla mnie łaskawy
Łask mi dawałeś szczodrze i obficie
Prowadź mnie nadal dobrymi ścieżkami
Przez dalsze życie

Spraw by me słowa, działania, uczynki
Wciąż były zgodne z Twoi nauczaniem
Bym za Twe łaski grzechem nie odpłacał
Prowadź mnie Panie

A w tych co spotkam na swej życia drodze
Na ścieżkach życia często jakże krętych
Dostrzegał dobroć którą ich obdarzasz
Jak swoich świętych

Dzięki też za to ze mi wybrać chciałeś
Dobrych kapłanów i nauczycieli
Którzy me serce, także moją duszę
Formować chcieli

J. Józef. 30. 12. 2015


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Jeżyk
VIP
VIP



Dołączył: 28 Lis 2007
Posty: 3217
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 27 razy
Ostrzeżeń: 1/5

Skąd: Sercem w Husowie. http://poezja120.pl.tl/
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Sob 6:29, 30 Sty 2016    Temat postu:

CZEMU TO TAK

Krzyż mi się marzy gdzie był kościół stary
Bo w miejscu gdzie ołtarz, składano ofiary
Przy nim husowianie tuż u życia progu
Ślubowali wierność i miłość ku Bogu
A krzyża wciąż brak
Czemu to tak ? ? ?

I dworek Oborskich, odrestaurowany
Z czerwoną dachówką, pobielane ściany
Dwie białe kolumny przy wejściu do wnętrza
Tyle mi potrzeba do pełnego szczęścia
Ciągle tego brak
Czemu to tak ? ? ?

I źródło Maruszy, legendą owiane
Nie zaczerpniesz wody bo zamurowane
Przed laty dostępne z krystaliczną wodą
W upalne dni lata służyło ochłodą
Dzisiaj tego brak
Czemu to tak ? ? ?

Aleja lipowa, czysta i zadbana
Tak było przed laty gdy w rękach u pana
Witała przyjezdnych przez te wszystkie lata
Czy za wierną służbę to dobra zapłata
Dbałości tu brak
Czemu to tak ? ? ?

Park ze starodrzewem i bukiem czerwonym
Dziś siedlisko mają tu kruki i wrony
A dzika roślinność wyrasta do woli
Czy na taki widok serce nie zaboli ?
Dbałości wciąż brak
Czemu to tak ? ? ?

Na starym cmentarzu gdzie płyta grobowa
To miejsce spoczynku dziedziców Husowa
Służyli parafii i husowskiej szkole
I pod te obiekty oddali swe pole
Także troski brak
Czemu to tak ? ? ?

Historia parafii, ciekawa, bogata
Tu dobrzy kapłani służyli przez lata
Dzisiaj jej historia bardzo rozproszona
Na stronce parafii nie jest zgromadzona
I tu starań brak
Czemu to tak ? ? ?

Na starym cmentarzu dziś już w zapomnieniu
Mogiły "Młodzianków" spoczywają w cieniu
Krzewy i tarnina w pełnym tu rozkwicie
Oni zaś w tym miejscu zamknęli swe życie
Czy szacunku brak
Czemu to tak ? ? ?

Jeżyk. 22. 01. 2016

Ps.

To jakby protokół remanentu z minionych lat spisany w słowach wiersza Kwasny


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Jeżyk dnia Sob 15:48, 30 Sty 2016, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Jeżyk
VIP
VIP



Dołączył: 28 Lis 2007
Posty: 3217
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 27 razy
Ostrzeżeń: 1/5

Skąd: Sercem w Husowie. http://poezja120.pl.tl/
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Nie 22:35, 31 Sty 2016    Temat postu:

NA SPACERZE

Szedł sobie kapłan wiejską drogą
Pięknie tu było, lecz ubogo

Chaty pod strzechą, ogródek mały
Był ogrodzony sztachetą cały

W nim pelargonia, malwa wyniosła
Kwiat którym chlubi się cała wioska

Mała maciejka co woń rozsiewa
I w bieli kwiatów tonące drzewa

Ci którzy żyją z skrawka swej ziemi
Śpieszą na pole wraz z dziećmi swymi

Już wczesnym rankiem i z ranną rosą
By tam pracować sierpem lub kosą

Kiedy na łące trawa jest świeża
Dzień zaczynano od słów pacierza

Gdy dzwon się ozwał z kościelnej wierzy
Wzywał lud wierny by do pacierzy

Ukląkł z pokorą tuż przed obrazem
Według zwyczaju z Bożym nakazem

Także godzinki z rana śpiewano
I Matce Boskiej tak dziękowano

Za noc spokojną, za chleb, rodzinę
I za to wsparcie w czarną godzinę

Ludzie tu biedni, wioska urocza
Kwitnące sady, zielone zbocza

I świergot ptactwa, urok przyrody
Wezbrane deszczem w Husówce wody

I to co księdzu w serce zapada
Husowskich dzieci liczna gromada

Śpieszą do szkoły lub do kościoła
Uroczy obraz wiejskiego sioła

Pełny kościółek w niedzielę, święta
Choć dzionek w deszczu a ścieżka kreta

A stóp ich ślady na grząskim błocie
Lub też na piasku gdy dzień w spiekocie

Obrazek z czasów księdza Juliana
Kiedy spacerem i bez wahania

Szedł aby poznać wioski uroki
Na dół Husowa skierował kroki

Rad bo życzliwych spotkał tu ludzi
Wszak wiara zawsze nadzieję budzi

Ona wspomaga wspólne działanie
Przez wszystkie lata tak się tu stanie

Jeżyk. 29. 01. 2016

[link widoczny dla zalogowanych]


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Jeżyk dnia Sob 22:16, 06 Lut 2016, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy tematOdpowiedz do tematu    Forum eHusów Strona Główna -> Gry słowne / Poezja Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 17, 18, 19, 20  Następny
Strona 18 z 20

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

Bright free theme by spleen stylerbb.net & programosy.pl
Regulamin