Anonimowość na forum

[iwosia]

Ja się naprawdę dziwię, nie ma chyba drugiego forum na którym by wszyscy do wszystkich mówili po imieniu i nazwisku(nawet mieszkaniec o dziwo choć sam kryje się za nickiem)

[Jeżyk]

Iwonko,sorki, IWOSIU, Mieszkańca i tak wszyscy znają, a zabawa w "chowanego" jest również dobrą rozrywką dla dorosłych jak i dla dzieci. Sam nie dawno otrzymałem reprymendę od Ciebie że nie użyłem nicku tylko imienia. (dla tego tu szybko poprawiłem ten niewybaczalny błąd

Józef Jeżowski

[iwosia]

mnie to nie przeszkadza, tylko ze tak juz się przyjęło że kto chce to sie przwedstawia a kto nie to sobie pisze anonimowo, czasami rzeczy mądre, których by nie napisał pod prawdziwym imieniem i to jest ok. Tylko nie zazdroszczę niektórym osobom które są wymieniane na forum a może nawet nie wiedza o tym

[Jeżyk]

Czyli anonimowość dodaje odwagi. Ale to trochę tak jak by komuś przyłożyć i uciec nierozpoznany. Czy jest to dobre ? Uważam że nie. Taka odwaga z pod nałożonej maski to swego rodzaju tchórzostwo. Jeśli coś mówię to mam przekonanie że mam racje, ale bywa też, ze jej nie mam, i wtedy trzeba się do tego przyznać, a nie udawać że to nie ja, tylko ten pod nickiem. Tak to rozumię, ale odnosi się to do środowisk małych, takich jak nasze Forum. Dla tego też to Forum jest bardzo wyważone i odpowiedzialne. Jeśli jest inne zdanie to nikt nikomu nie wymyśla od osłów i debili. Jeśli zajrzeć na duże Fora to tam niestety Wersalu nie ma, a wyzwiska sypią się jak z rogu obfitości. Tą słowną swobodę zapewnia nick. Tak bywa niekiedy na koszalińskim Forum

Jeśli niekiedy zwracam się do Ciebie Iwonko, zamiast Iwosiu, to tylko dla tego że "Iwonko" wydaje mi się bardziej sympatyczne, a nie po to żeby wszystkim ujawnić kim jesteś naprawdę

[Mieszkaniec]

[Jeżyk]

Zawsze ceniłem Mieszkańca, za to że miał odwagę poruszać trudne, albo "delikatne" (mówiąc najogólniej) tematy. I za to Cię Mieszkańcu cenię. Ja dostrzegam na Forum trzy takie odważne osoby, które potrafią powiedzieć wprost. Uważam że jest to cenne i ......twórcze. Szybkich efektów może nie być, ale tak jak napisał nie dawno Mieszkaniec, że "kropla drąży skałę"
Jakie to osoby ? Myślę że one same to wiedzą. Co do nazwisk to czasem zdarzy mi się przypadkowo albo celowo, wymienić czyjeś nazwisko. Nawet dzisiaj w innym temacie to zrobiłem. Wymieniłem kilka nazwisk z T-SK. Nie uważam jednak że wyrządziłem tym komuś krzywdę. Nie pisałem o nich źle i jestem pewien że żadna z nich nie ma o to żalu. Po prostu mieszkają w Husowie , wszyscy ich znają, a zatem nie mają powodu do ukrywania się, własnego nazwiska

[iwosia]

anonimowośc dodaje odwagi, mieszkaniec ładnie to napisał dlaczego, nie będę się zatem powtarzać, ale sam widzisz Jeżyku że woli on pozostać anonimowy, patrzenie na Husów z daleka a życie tu na co dzień to dwie zupełnie różne sprawy, czasami trudne tematy można poruszać jedynie anonimowo, ja już nie poruszam takowych, bo bywało ze otrzymywałam poczta pantoflową informacje że to co piszę na forum nie podoba się iksowi lub igrekowi, nikt natomiast nie dyskutował ze mną tutaj. jak wiem jest wiele osób które tylko forum czyta ale wypowiadać się nie chce. Wierzę że nikt tu nie wchodzi by komuś przywalać, skąd zatem lęk przed dyskusją z nami?

[Jeżyk]

Wiem Iwosiu że Husów z daleka wygląda inaczej. Również jak przyjeżdżamy do Husowa to jest bardzo romantycznie i miło, ale ci co tu mieszkają widzą to inaczej. Mam tego świadomość. Moja małżonka też polubiła Husów i chętnie jedzie ze mną w moje strony. Ma tu już własne znajomości, jest mile widziana i dobrze się czuje w Husowie . Ale wracając do tematu, nie jest najważniejsze czy ktoś kryje się pod nickiem czy też nie. Ważniejsze jest to że rozmawia z otoczeniem, dzieli się swoimi przemyśleniami, chce coś zmienić na lepsze , jest aktywny. Pytasz skąd lęk przed dyskusją z nami. To trafne pytanie. Bardzo bym chciał poznać mentalność tej milczącej części Forumowiczów, którzy ciekawi są co piszemy na Forum, ale nic więej. Są jedynie biernymi obserwatorami . Co powoduje takie zachowania. Myślę że nawet pod nickiem nie czują się dość bezpiecznie, więc wolą milczeć. Z pewnością taka postawa dla niektórych osób, z racji pełnienia pewnych funkcji jest bardzo nie wskazana i niezrozumiała. Np. radni (z wyjątkiem Mirka) Wszelką wiedzę co dzieje się na sesjach mają wyłącznie dla siebie, zero aktywności . Komu więc służą, sobie ? . Myślę że husowianie powinni wyciągnąć z tego wnioski

[iwosia]

Myślę że radni nie odwiedzają forum, większość nauczycieli też nie, proboszcza podejrzewam że jednak czyta, ale na pewno się do tego nie przyzna

[Acer]

Anonimowość dodaje odwagi nie tylko w internecie, tak samo w tłumie itp. podobnych sytuacjach gdzie bardzo trudno wychwycić kto coś krzyknął, zdewastował, etc. to jest jednak negatywna strona, a nie zapominajmy, że jest także pozytywna bo nie raz brak anonimowości może mieć ciężkie konsekwencje... ale to raczej przy negatywnych zjawiskach.
Jeśli chodzi natomiast o poruszoną tutaj sprawę, używanie nicków, a nie prawdziwych imion i nazwisk, to przede wszystkim o swojej anonimowości powinna decydować osoba rejestrująca się na forum. Jeśli chce używać nicka, to widocznie ma ku temu powody i oczywiście ma do tego pełne prawo, którego moim zdaniem nie wolno mu odbierać. Zresztą np. w przypadku tego forum praktycznie nikt nie jest osobą publiczną, żeby można go było "lustrować" przypisując do pewnych poglądów w dyskusji jego prawdziwe imię i nazwisko.
No i czasami czytając różne fora, gdzie ludzie się znają osobiście, a jednak w interaktywnej przestrzeni zwracają się po nickach myślę, że to taki niepisany, forumowy savoir vivre.
Jest jeszcze aspekt, że niektórych użytkowników można dość szybko poznać np. po profilu, podpisie, czy po prostu po postach. Niektórzy nawet pomimo nicku, specjalnie dają się rozpoznać wpisując do profilu coś charakterystycznego, czy umieszczając w awatarze swoje zdjęcie. Jednak nie oznacza to bynajmniej, że można ich wymieniać po nazwisku, (ja akurat się daję rozpoznać, dodatkowo nie przeszkadza mi jak na forum ktoś pisze Marek) ale zapewne nawet nikt z takich osób nie pragnie aby być wymienianym z imienia i nazwiska przy jakimś problemie, etc. Moim zdaniem się to trochę różni od "podpisania" nawet w w/w sposób przez profil.
No i na koniec moje zanudzania tym postem, odniosę się do radnych, nauczycieli itp. persony pełniące "wybitne" funkcje w naszym społeczeństwie. Internet to novum, zwłaszcza dla osób starszych, forum to jeszcze większy "kosmos", a po za tym zdecydowanie większa część społeczeństwa zapewne tutaj nie zagląda. Więc z jakiej przyczyny te osoby miały by tutaj aktywnie uczestniczyć. No i jeszcze nie każdy interesuję się sprawami lokalnym, a takie tu są głównie poruszane i nikt mu tego nie nakaże, i chyba pora skończyć mit o nauczycielu z powołania (zresztą o każdej pracy z powołania) nie każdy będzie Judymem, Błaszkiewiczem, i całą gamą takich postaci.
P.S. A miałem zamiar się już nie rozwodzić na forum....

[peex]

... ale dobrze, że to uczyniłeś
Myślę, że bardzo dobrze odpowiedziałeś tu na temat nad którym toczy się dyskusja - jeśli ktoś chce to się ujawnia lub daje rozpoznać, jednak jeśli ktoś pragnie pozostać anonimowy to nie zmuszajmy go do tego by się ujawnił. Po to w końcu ktoś wymyślił nicki. Jeśli nawet wiemy kto kryje się za nickiem, to wiedzmy to dla siebie.
Administrowanie daje troszkę więcej możliwości w tym temacie, ale jeśli już używam imienia osoby, to zwracam się nim tylko bezpośrednio do niej poprzez PW.
Acer pewnie pamięta kiedy to wspólnie w gronie administratorów zastanawialiśmy się nad powiązaniem nicka jednego z wypowiadających się. (wtedy chyba jeszcze z księgi gości Husów.pl i początków forum). Pozostało to raczej tylko dla naszej informacji czy też zaspokojenia ciekawości.
Dodał by jeszcze jedno w temacie - osoby które raczej nie są zarejestrowane na forum, nie czytają go i by może nawet nie wiedzą o jego istnieniu, nie są też w jakiś sposób osobami publicznymi - myślę że takowych nie należy wymienia z imienia i nazwiska.
W przypadku napisania na bądź co bądź publicznym forum jakiegoś stwierdzenia na temat "pana Nowaka" nam może się wydawać, że wszystko jest ok i że ta osoba nie będzie miała nic przeciwko. To jednak tylko nasze zdanie, bo napewno nie pytaliśmy osoby tej o zgodę. Pewnie nie wszyscy się z tym zgodzą ale taki to już jest podzielony ten nasz świat