Forum eHusów Strona Główna


Husowskie wykopaliska
Idź do strony Poprzedni  1, 2
 
Napisz nowy tematOdpowiedz do tematu    Forum eHusów Strona Główna -> Historia
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Jeżyk
VIP
VIP



Dołączył: 28 Lis 2007
Posty: 3217
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 27 razy
Ostrzeżeń: 1/5

Skąd: Sercem w Husowie. http://poezja120.pl.tl/
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Nie 21:49, 01 Mar 2009    Temat postu:

Dr. Blajer pisze:

Szanowny Panie!

Dzisiaj otrzymałem przesyłkę od Pana, zawierającą kserokopie mapek z
zaznaczonymi miejscami znalezienia kamiennych zabytków. Bardzo
dziękuję!

Z mapek wynika, ze miejsce znalezienia toporka z otworem ("1") musimy
potraktować jako osobne stanowisko, gdyż znajduje się ono na osobnej
formie terenowej i w odległości ponad 200 m od innych miejsc, z
których są mi znane znaleziska. W najbliższych dniach sprawdzę w
notatkach, jaki numer trzeba będzie nadać temu stanowisku. No i trzeba
to będzie uzupełnić w artykule oddanym do tomu o Husowie, i na
mapkach. Jakąś notatkę powinienem tez przesłać do Muz. Okręgowego w
Rzeszowie.

Myślę, że podobnie trzeba będzie nadać numer miejscom odkrycia obu
ostrzy czy też siekierek z margla krzemionkowego ("2"). Można je
będzie potraktować jako jedno, gdyż ich wzajemna odległość nie
przekracza kilkudziesięciu metrów. I chyba tak zrobię, mimo słusznie
zgłaszanych przez Pana zastrzeżeń, dotyczących możliwości
przyniesienia tych zabytków przez wodę z nieco wyższych partii doliny
Husówki. Argumentem "za" jest tu konieczność odnotowania tego miejsca
(jakkolwiek z zastrzeżeniami), zwłaszcza że podobnie postępowaliśmy
(moi poprzednicy, a potem i ja) w wypadku innych znalezisk z nisko
położonych miejsc w dolinie rzeczki (np. stan. 30 w okolicy starej
szkoły).

Jednak w wypadku tego miejsca mam wątpliwości. Wynikają one z pewnej
rozbieżności. Mianowice na mapie 1:10.000 (tej dokładniejszej)
zaznaczył Pan te punkty w dolince na przedłużeniu pola (jakby na
wprost), na którym został znaleziony toporek z otworem. Natomiast na
mapkach 1:25.000 zaznaczony jest odcinek doliny rzeki, przesunięty
nieco dalej w dół jej biegu, tj. na południowy wschód. Różnica w
terenie wynosiłaby w związku z tym ponad 100 m, a to dla nas już dużo.
Sądzę, że mógłby Pan bez problemu sprecyzować: czy chodzi o dolinkę na
przedłużeniu pola (dawnego łanu) "Szpitalnego" idącego od Zdroju, czy
też o miejsce położone nieco dalej w dół rzeczki, jakby na przeciwko
dolinki strumyczka, który tu wpada do Husówki, płynąc z zachodu, od
rozjazdu dróg do Husowa, na Górnicę i do Tarnawki?

Jeszcze na koniec pozwolę sobie zauważyć, że zaznaczając miejsca
odkrycia na kserokopii mapki 1:10.000 pozbył się Pan chyba jedynej w
miarę dokładnej mapy środkowej części wsi! A może wysłałem Panu jednak
podwójne mapki - już nie pamiętam. W każdym razie, gdyby coś Panu
brakowało, to chętnie zrobię jeszcze dalsze kopie i wyślę je Panu
(powinno pójść szybciej, niż poprzednio, bo teraz na świeżo mam w
pamięci miejsce, gdzie trzymam mapy z Husowa!).

Aha, jeszcze o zabytkach. Pokazywałem we wtorek wszystkie 3 zabytki
paru "specjalistom". Niestety, jeden z profesorów wyszedł wcześniej.
Potwierdziły się moje przypuszczenia, że toporek można wiązać z
kulturą ceramiki sznurowej. I nikt nie "wydziwiał" z tego powodu, że
obuch został trochę zeszlifowany. Co do dokładniejszej klasyfikacji
(typ topora, faza, ewent. dokładniejsze daty), to radzono mi się
zwrócić właśnie do tego nieobecnego kolegi. Liczę, że złapię go w
najbliższym czasie. Nikt nie potrafił jednak dokładnie określić
rodzaju skały. Ciekawą uwagę wypowiedziano też odnośnie do płaskiego
ostrza (tego szerszego, ciemniejszego, na którym ktoś też wydrapał
jakieś znaczki). Mianowicie byłby to zabytek związany z kult. pucharów
lejkowatych (ok. 4000-3000 przed Chrystusem), której ułamki ceramiki i
różne wyroby krzemienne są potwierdzone w paru miejscach Husowa (na
pewno na stan. 85, niedaleko "Księżych Bud" przy drodze do Tarnawki, a
także na którymś z dużych stanowisk przy granicy z Markową (chyba nr
94). Natomiast drugi płaski okaz, ten jaśniejszy, jakby ziarnisty,
został wstępnie określony jako kamień służący do gładzenia czy
szlifowania. Ale to wszystko tylko wstępne dane - liczę, że będzie
jeszcze więcej szczegółów.

Serdecznie pozdrawiam z Krakowa i raz jeszcze bardzo dziękuję,
Wojciech Blajer
``````````````````````````````````````````````````````

Dodatkowa informacja dr. Blajera

Wielce Szanowny Panie!

Wczoraj po południu pisząc do Pana musiałem już być trochę zmęczony.
Zapomniałem bowiem poprosić Pana o dodatkowe informacje na temat
okoliczności dokonania znalezisk, które to informacje warto by krótko
uwzględnić w uzupełnieniach do artykułu, a także w planowanej notatce
do Muzeum Okręgowego w Rzeszowie.

Konsekwentnie w stosunku do innych stanowisk byłoby tu istotne
podanie, kto, kiedy (choćby w przybliżeniu) i ewentualnie w jakich
okolicznościach (prace polowe itp.) znalazł te zabytki. Wprawdzie w
jednym ze swoich pierwszych listów wspominał Pan już trochę o tych
sprawach, ale skoro pojawia się możliwość - czy raczej potrzeba -
napisania o tym dla szerszego grona odbiorców, to bardzo prosiłbym
jeszcze raz odszkać w pamięci możliwie wszystko, co wiązałoby się z
okolicznościami znalezienia.

Łącze ukłony i serdeczne pozdrowienia z Krakowa,
Wojciech Blajer


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Jeżyk dnia Pon 0:11, 02 Mar 2009, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Jeżyk
VIP
VIP



Dołączył: 28 Lis 2007
Posty: 3217
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 27 razy
Ostrzeżeń: 1/5

Skąd: Sercem w Husowie. http://poezja120.pl.tl/
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Nie 22:53, 01 Mar 2009    Temat postu:

Moja odpowiedz:

Witam uprzejmie Pana

Dziękuję za szeroki i szczegółowy komentarz do mojej przesyłki z mapkami. Istotnie mogło zdarzyć się że oznaczone miejsca znalezisk nie dość dokładnie pokrywały się z sobą na poszczególnych mapkach. Jeśli chodzi o mapkę tę dokładniejszą, otrzymałem ją w sześciu odcinkach z których interesował mnie tylko jeden, obejmujący teren trzech znalezisk. Jeśli zaznaczone miejsca na mapkach mniej dokładnych nie pokrywają się z tymi na mapce dokładniejszej to prosiłbym o ewentualne skorygowanie ich według mapki dokładniejszej. Natomiast jeśli chodzi o okoliczności znalezienia przez mnie dwóch siekierek, to nie było to związane z jakimikolwiek pracami ziemnymi. Po prostu siedząc na skarpie koryta rzeczki zauważyłem wśród obsuwających się ze skarpy nie wielkich kamieni rzecznych (otoczaków) kamień który zwrócił moją uwagę swoim kształtem i gładką oszlifowaną powierzchnią. (ten z naciętymi rysunkami) Podobnie było z drugą siekierką znalezioną w odległości od pierwszej około 20m. w stronę górnego biegu rzeczki. Było to w roku około 1951-2 jak sadzę. Miałem wówczas 11-12 lat. Natomiast topór (z otworem) miał inną historię odkrycia, ale o tym napiszę w innym mailu po dokładniejszym sprawdzeniu okoliczności, ponieważ znalazł go mój bratanek. Wiem tylko że również jego znalezienie nie wiązało się z pracami ziemnymi. Został znaleziony na polu przy pasieniu krów, prawdopodobnie wymyty przez deszcz. Ale równie dobrze mógł być przywieziony np. z obornikiem od któregoś z gospodarzy i przykryty ziemią w czasie orki. Są to moje, mniej lub więcej prawdopodobne hipotezy. w razie wątpliwości proszę o dalsze pytania.
Uprzejmie pozdrawiam

Józef Jeżowski


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Jeżyk
VIP
VIP



Dołączył: 28 Lis 2007
Posty: 3217
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 27 razy
Ostrzeżeń: 1/5

Skąd: Sercem w Husowie. http://poezja120.pl.tl/
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pią 22:10, 27 Mar 2009    Temat postu:

Wojciech Blajer pisze:
> Szanowny Panie!
>
> Pozwalam sobie znowu zwrócić się do Pana przez internet, bo trochę
> niepokoję się całkowitym milczeniem z Pana strony.
>
> Gdy przed 4 tygodniami otrzymałem od Pana przesyłkę z mapkami, na
> których zaznaczył Pan miejsce odkrycia poszczególnych zabytków,
> potwierdziłem ten fakt przez e-mail. Jednocześnie poprosiłem o
> uszczegółowienie miejsca, gdzie znalezione zostały oba płaskie
> przedmioty, gdyż istniała niewielka rozbieżność między wskazaniami na
> kopii mapy 1:25.000 i 1:10.000. Prosiłem też o możliwie dokładne
> opisanie czasu i okoliczności odkrycia, ponieważ oba miejsca
> należałoby uznać za odrębne stanowiska archeologiczne, nadać im
> numery, sporządzić notatki do Muzeum Okręgowego w Rzeszowie, no i
> uzupełnić tekst, który oddałem do tomu o Husowie. Na koniec zapytałem
> też, czy nie powinienem Panu dosłać jeszcze jakiejś kopii mapy którejś
> części Husowa, bo miałem obawy, że odsyłając mi kilka mapek zubożył
> Pan sobie komplet kserokopii, jaki Panu wcześniej wysłałem.
>
> Tymczasem od kilku tygodni nie mam od Pana żadnej wiadomości, choćby
> krótkich kilku słów. I nie wiem, czy mój e-mail nie dotarł do
> Adresata, czy tez może jakieś inne powody nie pozwalają Panu
> odpowiedzieć - np. awaria komputera, czy - nie daj Boże - jakaś
> choroba, o którą nietrudno o tej porze roku. W tej sytuacji mój
> niepokój jest zrozumiały i bardzo ucieszyłoby mnie choć kilka słów.
>
> W ub. tygodniu skontaktowałem się z dwoma geologami z Instytutu
> Geologii PAN, Oddział w Krakowie, drem Andrzejem Łaptasiem i drem
> Mariuszem Paszkowskim. Są to chyba najlepsi w Krakowie specjaliści od
> określania minerałów i skał. Już na podstawie wstępnych oględzin
> powiedzieli, że toporek został wykonany ze skały nazywanej gabro.
> Zrobienie szlifu (można to będzie zrobić w którymś z uszkodzonych
> miejsc) i obserwacje mikroskopowe oraz być może inne analizy pozwolą
> stwierdzić, czy jest to skała pochodzenia skandynawskiego (a więc
> narzutowa, jakie występują w okolicy Husowa), czy z terenu Ukrainy. W
> ogóle była to dla mnie bardzo pouczająca rozmowa, inspirująca do
> dalszych pomysłów. Można by takim analizom poddać jeszcze wiele innych
> zabytków, zwłaszcza z husowskiej kolekcji. Tylko trzeba by na to mieć
> czas i zdobyć jakieś pieniądze. Bo jedną analizę geolodzy zrobią mi
> grzecznościowo, ale za kilkadziesiąt już oczekiwaliby jakiejś
> wymiernej gratyfikacji. Cóż, zobaczymy, co będą w stanie powiedzieć
> wkrótce o toporku i obu pozostałych zabytkach. A potem trzeba będzie
> się zastanowić.
>
> Łączę ukłony i pozdrowienia z nieco zaśnieżonego Krakowa. Pozostaję w
> oczekiwaniu na rychłą, choćby krótką odpowiedź,
> Wojciech Blajer
>
>


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Jeżyk
VIP
VIP



Dołączył: 28 Lis 2007
Posty: 3217
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 27 razy
Ostrzeżeń: 1/5

Skąd: Sercem w Husowie. http://poezja120.pl.tl/
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Sob 8:07, 28 Mar 2009    Temat postu:

Moja odpowiedz

Dzień dobry, witam serdecznie Pana

Pragnę uspokoić, nic złego się nie stało i żadne nadzwyczajne okoliczności nie spowodowały tej przerwy
w wymianie informacji. Istotnie, wystąpiły pewne zaległości z mojej strony za które przepraszam. Dokładniejszą
odpowiedz prześle jeszcze dziś, gdyż w tej chwili nawarstwiły mi się zaległe obowiązki, a zatem.....Do usłyszenia


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Jeżyk dnia Nie 7:05, 29 Mar 2009, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Jeżyk
VIP
VIP



Dołączył: 28 Lis 2007
Posty: 3217
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 27 razy
Ostrzeżeń: 1/5

Skąd: Sercem w Husowie. http://poezja120.pl.tl/
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Sob 21:00, 28 Mar 2009    Temat postu:

Odpowiedz dr. Blajera

Szanowny Panie!

Bardzo dziękuję za wiadomość. Przyznam, że mi trochę "ulżyło", bo to
różne choróbska i wypadki się zdarzają na tym świecie.

Życzę miłego weekendu i serdecznie pozdrawiam z Krakowa,
Wojciech Blajer


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Jeżyk
VIP
VIP



Dołączył: 28 Lis 2007
Posty: 3217
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 27 razy
Ostrzeżeń: 1/5

Skąd: Sercem w Husowie. http://poezja120.pl.tl/
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Sob 23:24, 28 Mar 2009    Temat postu:

Witam ponownie Pana w dniu dzisiejszym.
Pozwolę sobie na zacytowanie mojego ostatniego maila do Pana aby mieć obraz na czym utknęła nasza korespondencja:

"Witam uprzejmie Pana

Dziękuję za szeroki i szczegółowy komentarz do mojej przesyłki z mapkami. Istotnie mogło zdarzyć się że oznaczone miejsca znalezisk nie dość dokładnie pokrywały się z sobą na poszczególnych mapkach. Jeśli chodzi o mapkę tę dokładniejszą, otrzymałem ją w sześciu odcinkach z których interesował mnie tylko jeden, obejmujący teren trzech znalezisk. Jeśli zaznaczone miejsca na mapkach mniej dokładnych nie pokrywają się z tymi na mapce dokładniejszej to prosiłbym o ewentualne skorygowanie ich według mapki dokładniejszej. Natomiast jeśli chodzi o okoliczności znalezienia przez mnie dwóch siekierek, to nie było to związane z jakimikolwiek pracami ziemnymi. Po prostu siedząc na skarpie koryta rzeczki zauważyłem wśród obsuwających się ze skarpy nie wielkich kamieni rzecznych (otoczaków) kamień który zwrócił moją uwagę swoim kształtem i gładką oszlifowaną powierzchnią. (ten z naciętymi rysunkami) Podobnie było z drugą siekierką znalezioną w odległości od pierwszej około 20m. w stronę górnego biegu rzeczki. Było to w roku około 1951-2 jak sadzę. Miałem wówczas 11-12 lat. Natomiast topór (z otworem) miał inną historię odkrycia, ale o tym napiszę w innym mailu po dokładniejszym sprawdzeniu okoliczności, ponieważ znalazł go mój bratanek. Wiem tylko że również jego znalezienie nie wiązało się z pracami ziemnymi. Został znaleziony na polu przy pasieniu krów, prawdopodobnie wymyty przez deszcz. Ale równie dobrze mógł być przywieziony np. z obornikiem od któregoś z gospodarzy i przykryty ziemią w czasie orki. Są to moje, mniej lub więcej prawdopodobne hipotezy. w razie wątpliwości proszę o dalsze pytania.
Uprzejmie pozdrawiam "


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Jeżyk
VIP
VIP



Dołączył: 28 Lis 2007
Posty: 3217
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 27 razy
Ostrzeżeń: 1/5

Skąd: Sercem w Husowie. http://poezja120.pl.tl/
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Nie 0:07, 29 Mar 2009    Temat postu:

Moja odpowiedz:

Tak więc przerwa w korespondencji wynikła z pewnego nieporozumienia, gdyż miałem odczucie że moje wyjaśnienia i propozycja dotycząca skorygowania zaznaczonych miejsc na mapkach, według mapki najdokładniejszej została przez Pana przyjęta, a więc w tym względzie uznałem sprawę za zamkniętą. Natomiast jeśli chodzi o okoliczności odkrycia znaleziska z naciętymi znakami, cóż mogę do powyższego opisu dodać. Żadnych istotnych faktów nie znajduję, ani też nie jestem w stanie podać dokładniejszej daty ich znalezienia. Wiem że było to latem, chyba w czasie wakacji, a więc lipiec-sierpień, 1951-2 pasałem wtedy swoje krówki na ogrodzie . Natomiast drugi płaski przedmiot znalazłem w skarpie obsuwającego się brzegu rzeczki, około 20-30m w górę jej biegu, być może trzy tygodnie później. Nie było to związane z żadnymi pracami ziemnymi. Po prostu erozja skarpy rzecznej spowodowała że te przedmioty obsunęły się wraz z żwirem, i otoczakami z skarpy, a ponieważ różniły się wyglądem od innych kamyków, zwróciłem na nie uwagę. Natomiast przedmiot z otworem przyniósł do domu mój bratanek z terenu oznaczonego na mapie. Bawili się nim chłopcy pasący w tym rejonie krowy . W tej chwili nie da się ustalić bardzo dokładnego miejsca jego znalezienia ,gdyż w czasie zabawy przenoszony był przez chłopców z jednego pola na inne, a więc oznaczenie miejsca jego znalezienia z dokładnością do kilku czy kilkunastu metrów jest nie możliwe.Przedmiot ten był znaleziony znacznie później, około roku 1968.Powrócę tu jeszcze do kwestii dokładnego oznaczenia tych miejsc na mapie , otóż nie jest to łatwe gdyż nie ma tak dokładnych punktów odniesienia na mapce, i przeniesienie stanu rzeczywistego na mapkę zawsze będzie nieść z sobą pewien margines błędu. Słusznie zauważył Pan że zdekompletowałem otrzymane mapki, zrobiłem to z konieczności ale też, nie będę ukrywał, żalem . Jeśli nie sprawiło by to Panu trudności , byłbym wdzięczny za przysłanie mi kopii tych które Panu zwróciłem. Jeśli miał by Pan dodatkowe pytania, chetnie na nie odpowiem.
Pozdrawiam z wiosennego już Pomorza
Józef Jeżowski


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Jeżyk dnia Wto 10:27, 31 Mar 2009, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Jeżyk
VIP
VIP



Dołączył: 28 Lis 2007
Posty: 3217
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 27 razy
Ostrzeżeń: 1/5

Skąd: Sercem w Husowie. http://poezja120.pl.tl/
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Wto 10:26, 31 Mar 2009    Temat postu:

Dr. Blajer pisze:


Szanowny Panie!

Serdecznie dziękuję za obszerne wyjaśnienia i jeszcze raz wyrażam moje
wielkie zadowolenie z tego, że to nie jakieś nagłe i dotkliwe problemy
zdrowotne spowodowały Pan zamilknięcie na kilka tygodni.
Sądzę, że informacje, jakie był Pan uprzejmy teraz mi nadesłać, w
zupełności wystarczą dla sporządzenia odpowiednich uzupełnień -
zarówno w moim tekście, jak i dla muzealnego archiwum w Rzeszowie. Na
marginesie: co najmniej kilka innych znalezisk z terenu Husowa, w tym
bardzo ciekawych zabytków, zostało w różnych czasach dokonanych także
przy pasieniu krów! Co do kwestii bardzo szczegółowego podania
miejsca, to oczywiście im precyzyjniej, tym lepiej, ale w szeregu
wypadkach musimy być zadowoleni, jeżeli da się określić miejsce z
dokładnością do 50-100 m, a zwłaszcza jeżeli da się wskazać konkretna
formę terenową (który pagórek lub cypel, miedzy którymi dolinkami) -
to już i tak dobrze.
Myślę więc, że nie będę Panu na razie naprzykrzał się z prośbami o
dalsze szczegóły - a gdyby Pan sobie jeszcze coś przypomniał, czy
ustalił w kontaktach z rodziną, to ten czy inny szczegół będzie
jeszcze można poprawić lub uzupełnić w korektach, gdyż przygotowanie
do wydania potrwa zapewne co najmniej kilka miesięcy. Ja właśnie
wczoraj - po dłuższym okresie "zastoju", spowodowanym innymi zadaniami
- zabrałem się energicznie do uzupełnień i poprawek w moich tekstach,
stosownie do wskazań p. prof. Alfreda Uchmana, redaktora tomu.
Jeszcze w sprawie husowskich wydawnictw. Może już Pan wie o tym (do
mnie zadzwonił w tej sprawie kilka dni temu p. dr Eugeniusz Szal z
Łańcuta), że wreszcie ukazała się drukiem wiejska księga sądowa (tzw.
gromadzka) Husowa, rozpoczynająca się w 1625 r. i obejmująca różne
wpisy aż do połowy XIX w.

Tymczasem kończę i zasyłam pozdrowienia z nareszcie dziś wiosennego
Krakowa. Za 2 godziny wyjeżdżam (na półtora dnia) do Rzeszowa - mam
nadzieję, że i tam pogoda będzie podobna,
Wojciech Blajer


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Jeżyk dnia Wto 10:28, 31 Mar 2009, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Jeżyk
VIP
VIP



Dołączył: 28 Lis 2007
Posty: 3217
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 27 razy
Ostrzeżeń: 1/5

Skąd: Sercem w Husowie. http://poezja120.pl.tl/
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Czw 9:50, 02 Kwi 2009    Temat postu:

>Moja odpowiedz


Witam Pana uprzejmie i dziękuję za wiadomość

To ważne że sprawa pewnego zastoju w korespondencji się wyjaśniła, nie było tu niczyjej złej woli.
Wracając do określenia miejsc znalezienia tych przedmiotów, to jeśli chodzi o dwa płaskie znaleziska to
oznaczenie tych miejsc jest z dokładnością do 5-ciu metrów, ponieważ wyznacza je skarpa czy jak kto woli, koryto rzeki
Natomiast miejsce znalezienia przedmiotu z otworem jest zaznaczone z mniejszą dokładnością z przyczyn jakie podałem wcześniej
Niemniej mieści się z całą pewnością w podanych przez Pana granicach 100m.
Bardzo dziękuję za informację o wydaniu i ukazaniu się drukiem "Wiejskiej księgi sądowej" To temat bardzo interesujący.
Ja wprawdzie mam od naszego wspólnego przyjaciela, Marcina Boratyna te materiały wgrane na płycie, z jego pracy magisterskiej
niemniej chętnie wszedł bym w posiadanie książkowego wydania, jeśli byłby Pan uprzejmy podpowiedzieć mi , gdzie i w jaki
sposób mogę to nabyć. Z naszej nie długiej przecież korespondencji wnioskuję, że wiele Pan podróżuje. Przyznam że i mnie
podróże nie są obce. Wprawdzie nie liczyłem przejechanych kilometrów na bieżąco, ale nawet przybliżone szacunki wykazują że
było tego około 60 tysięcy kilometrow, wszak wystarczy jeden wyjazd do Husowa i już mamy ok.1700 km.a takich wyjazdów
było wiele. Zeszedłem na temat bardzo odległy od podstawowego, ale już kończę, łącząc pozdrowienia i ukłony.

Józef Jeżowski


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Jeżyk
VIP
VIP



Dołączył: 28 Lis 2007
Posty: 3217
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 27 razy
Ostrzeżeń: 1/5

Skąd: Sercem w Husowie. http://poezja120.pl.tl/
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Sob 6:23, 04 Kwi 2009    Temat postu:

Odpowiedz dr. Blajera

Szanowny Panie!

Dziękuję za wiadomość z dalszymi szczegółami dotyczącymi miejsca
znalezienia przekazanych przez Pana zabytków.

Księga sądowa z Husowa jest mi do pewnego stopnia znana, ale tylko w
maszynowym odpisie sporządzonym przez Gabriela Leńczyka i
przechowywanym w Muzeum Etnograficznym w Rzeszowie. Ponoć oryginał
znajduje się u którejś z husowskich rodzin, ale to tylko informacje
zasłyszane.

W księdze tej zawarte są przede wszystkim wpisy dotyczące sprzedaży,
spadków i podziałów gospodarstw. Znacznie rzadsze są wpisy dotyczące
innych spraw, np. karnych. Jest to więc w pierwszym rzędzie źródło do
poznania dziejów niektórych gospodarstw oraz historii niektórych
husowskich rodów w wiekach XVII -XIX. Niestety, wiedza, uzyskana na
podstawie analizy tych zapisów pozostaje niekompletna, jako że tylko
część takich spraw została zapisana w księdze (zresztą podobna uwaga
dotyczy też ksiąg sądowych z innych, pobliskich wsi).

Trudno mi powiedzieć, gdzie można będzie nabyć egzemplarz tej
publikacji. Myślę, że informacje na ten temat można uzyskać w Urzędzie
Gminy w Markowej, który - o ile mi wiadomo - miał pokryć koszty
wydania.

Wbrew pozorom, moje podróże nie są tak częste, jak wielu moich
znajomych czy kolegów z pracy. No i nie zawsze są ukierunkowane tak,
jak bym sobie w głębi ducha życzył - np. od 13 miesięcy nie byłem w
Przemyślu, dokąd to wybieram się od czerwca ubiegłego roku - niestety,
bez rezultatu. Owszem, w Rzeszowie bywam co parę tygodni, ale
przeważnie tylko w sobotnie popołudnia i w niedziele. W Rzeszowie
bowiem mieszkali moi Rodzice, a teraz mieszka tam moja jedyna siostra
(co prawda, już w innej, odległej części miasta). A mieszkanie po
Rodzicach trzeba czasem przewietrzyć - poza tym dzisiaj z rana znów
byłem sądzie w związku z odpisem orzeczenia w sprawie nabycia praw do
spadku (bo nowych właścicieli trzeba zalegalizować w Urzędzie
Miejskim). Dłużej nie mogłem zostać, bo dzisiaj wieczorem mam tu w
Krakowie wykład dla studentów historii. Musiałem więc wracać. No, ale
trzeba się cieszyć, że w ogóle jest praca!

Łącze ukłony i pozdrowienia z pochmurnego i zachlapanego deszczem Krakowa,
Wojciech Blajer


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Jeżyk dnia Śro 18:09, 08 Kwi 2009, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Jeżyk
VIP
VIP



Dołączył: 28 Lis 2007
Posty: 3217
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 27 razy
Ostrzeżeń: 1/5

Skąd: Sercem w Husowie. http://poezja120.pl.tl/
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Śro 18:08, 08 Kwi 2009    Temat postu:

Pan dr. Wojciech Blajer

Serdecznie witam Pana, tym razem bardzo wiosennie
z niemal gorącego już Pomorza. W tym właśnie okresie składamy
sobie świąteczne życzenia. Pragnę złożyć je również Panu,
Niech zbliżające się święta staną się okazją do przeżycia
wieli miłych chwil w gronie bliskich Panu osób, rodziny,
przyjaciół, znajomych, a także chwilą upragnionego wypoczynku
po okresie bardzo wytężonej pracy. Te życzenia kieruję również do
najbliższej Pana rodziny, zwłaszcza szanownej małżonki Pana.
Łączę pozdrowienia i życzę Wesołego Alleluja!


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Jeżyk
VIP
VIP



Dołączył: 28 Lis 2007
Posty: 3217
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 27 razy
Ostrzeżeń: 1/5

Skąd: Sercem w Husowie. http://poezja120.pl.tl/
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Nie 17:01, 12 Kwi 2009    Temat postu:

Odpowiedz dr. Blajera

Szanowny Panie!

Serdecznie dziękuję za miły e-mail z życzeniami świątecznymi. Ponieważ
nie zdążyłem napisać i wysłać tradycyjnej karteczki w jakimś
odpowiednio wcześniejszym terminie, dlatego także korzystam z
nowoczesnych elektronicznych udogodnień.

Na razie (dzisiaj i jutro) siedzę w Krakowie. Na same Święta wybieram
się do Rzeszowa: Moja siostra Teresa, jej mąż i dwoje już dorosłych
dzieci (siostrzenica studiuje w Krakowie i mieszka u mnie), to
aktualnie moja jedyna bliska rodzina. Do nich mam też zaproszenie na
Wielkanoc. Potem - przypuszczalnie już w poniedziałek po południu -
będę wracał do Krakowa, gdzie coraz wyraźniej widać oznaki zbliżającej
się wiosny.

Wzajemnie życzę Panu i Pana Bliskim bardzo miłych Świąt
Zmartwychwstania Chrystusa, a także dużo zdrowia i wewnętrznej radości
na późniejsze, zwyczajne dni, tygodnie i miesiące,
Wojciech Blajer


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Jeżyk
VIP
VIP



Dołączył: 28 Lis 2007
Posty: 3217
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 27 razy
Ostrzeżeń: 1/5

Skąd: Sercem w Husowie. http://poezja120.pl.tl/
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 19:35, 20 Mar 2017    Temat postu:

Wczoraj otrzymałem wiadomość od dr. Wojciecha Blajera iż otrzymał tytuł profesora. Dodam fragment otrzymanej korespondencji :

" Letni semestr coraz bardziej się rozkręca. U mnie tyle nowego, że dostałem tytuł profesora - przez ostatnie lata byłem tzw. profesorem uczelnianym. Nastąpiło to z opóźnieniem które częściowo wynikło z mojej strony, ale ostatnie 2 lata oczekiwania to już tylko "zasługa" warszawskiej biurokracji. Należy jednak szukać tych lepszych stron, więc powiem, że przecież trochę mnie to uspokoiło - no i liczę na jakąś podwyżkę Wesoly

Zajęć dydaktycznych mam mniej, ale - jak pewno Panu niedawno wspominałem - coraz więcej pisania różnych opinii czy recenzji, a także udziału w rozmaitych komisjach. Wszystko to zabiera czas i powoduje, że wiele godzin muszę spędzać za biurkiem. W "naszych" okolicach też już nie byłem od paru lat - może rok 2017 wreszcie okaże się pod tym względem lepszy?

Raz jeszcze serdecznie pozdrawiam z wiosennego, ale pochmurnego Krakowa,
Wojciech Blajer "


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Jeżyk dnia Wto 10:48, 21 Mar 2017, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy tematOdpowiedz do tematu    Forum eHusów Strona Główna -> Historia Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2
Strona 2 z 2

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

Bright free theme by spleen stylerbb.net & programosy.pl
Regulamin