Forum eHusów Strona Główna


U córki chłopskiego poety

 
Napisz nowy tematOdpowiedz do tematu    Forum eHusów Strona Główna -> Historia
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Jeżyk
VIP
VIP



Dołączył: 28 Lis 2007
Posty: 3217
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 27 razy
Ostrzeżeń: 1/5

Skąd: Sercem w Husowie. http://poezja120.pl.tl/
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Nie 17:22, 24 Lut 2008    Temat postu: U córki chłopskiego poety

W swoich zbiorach "z tamtych lat" odszukałem gazetę, dwutygodnik : Gospodyni Wiejska, z sierpnia 1959 roku, w którym jest ciekawy artykuł pt. U córki chłopskiego poety w Husowie. Są też dwa zdjęcia córki Jana Raka, Zuzanny na tle swojej chałupy. Artykuł jest bardzo interesujący ale jak na jeden post trochę za długi. Dla tego podzielę go na trzy części.

Część 1

Kto by przypuszczał że mała niebieska książeczka z napisem na okładce "Jan Rak. Utwory Chłopa Pańszczyźnianego"przyczyni się do tylu zmian w życiu Zuzanny Ciupińskiej. Najpierw, było to w roku 1954, otrzymała tą książeczkę. Przyniósł ją usłużny sąsiad, zakupioną w łńcuckiej księgarni, ledwo tylko ukazała się w sprzedaży. Zbiorek wierszy ojca sędziwej staruszki powędrował zaraz do kuferka, w którym przechowuje się najwartościowsze przedmioty. Potem przyszła uroczystość - poranek poświęcony pamięci i twórczości Jana Raka, przygotowany przez Powiatową i Miejską Bibliotekę Publiczną w Łańcucie i Szkołę Podstawową w Husowie. Na honorowym miejscu w husowskim, wypełnionym po brzegi domu ludowym zasiadła staruszka, by wysłuchać referatu, wierszy i śpiewu, a następnie wspomnień najstarszych husowian, pamiętających jeszcze Raka. Tego się w swoim życiu nigdy nie spodziewała. Ani że wiersze ojca ktoś wydrukuje, ani takich honorów. Wszak Rak był jeszcze chłopem pańszczyźnianym, posłusznie uginającym plecy na pańskim polu. Do szkoły nie chodził. Ona, Ciupińska, pozostała na świecie jedyna z dzieci Raka, mieszka z zamężną wychowanką i jej trojgiem dzieci i razem z nimi żyje z dwu górzystych ojcowskich morgów pola. Po uroczystości zaczęto się Ciupińską interesować. Otrzymała kilka zapomóg, choć nikt dotychczas nie pomyślał, aby zapewnić jej na sędziwe dni żywota stały zasiłek. Pewnie też nie pomyślała o spadkobierczyni Raka Ludowa Spółdzielnia Wydawnicza, gdy w 1953 roku wydawała jego utwory. Czasem ktoś do niej zagląda. Każdego przyjmuje życzliwie i serdecznie. Chętnie opowiada o ojcu.


Post został pochwalony 3 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Jeżyk
VIP
VIP



Dołączył: 28 Lis 2007
Posty: 3217
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 27 razy
Ostrzeżeń: 1/5

Skąd: Sercem w Husowie. http://poezja120.pl.tl/
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 19:54, 25 Lut 2008    Temat postu: U córki chłopskiego poety

Cz. 2

Jan Rak urodził się w 1820 roku w Husowie. Był bardzo biedny, nic nie miał z wyjątkiem dwu morgów lichej ziemi, którą wniosła żona wraz z kurną chałupą. Życie miał więc ciężkie, ale ponieważ był zdolny, ogromnie pracowity i zaradny, imał się różnych zawodów. Po zniesieniu pańszczyzny wynajmował się do pracy na roli, młócił, tkał, wyrabiał kapelusze, zajmował się koszykarstwem, rzeźbił świątki, laski, malował obrazy na szkle, później był, oglądaczem bydła i oglądaczem zwłok, aż w latach 1877--1899 został w Husowie pisarzem gminnym. Ten wielki jak na ówczesne czasy awans społeczny zawdzięczał czytaniu. Sam nauczył się czytać i pisać w domu rodzinnym. Był może jedynym w Husowie chłopem, który umiał czytać. Książki bardzo cenił. Pisał o nich wiersze. Choć nigdy nie wyjeżdżał, interesował go szeroki świat. Nie mając za co prenumerować pierwszych, wydawanych dla ludu gazet, na które zresztą patrzył krytycznie, prosił redakcje o egzemplarze bezpłatne. Interesowały go sprawy społeczne i polityka. Umiał patrzeć i myśleć. To co widział i słyszał, o czym myślał i co przeżywał, lubił zapisywać. Pisał tak jak umiał. Po prostu, szczerze, bez uczoności, często dowcipnie. Dwadzieścia osiem lat przeżył w pobliżu bicza dworskiego ekonoma [ w zaborze austriackim zniesiono pańszczyznę w roku 1848 ] Rok 1863 - klęskę Powstania Styczniowego przeżył już jako chłop wolny, ale nie wolny Polak. Nie mógł patrzeć obojętnie, gdy miast żałoby narodowej, bracia-chłopi zalegali karczmy. Swoje oburzenie i żal wyraził w wierszu "Zapust 1864 r." który kończy następującymi słowami, skierowanymi pod adresem hulaków:
Pełni szumu, pychy, dumy,
Kaci wiedzą gdzie rozumy
Śmiało powiem, choć o braci:
Obłąkani waryjaci!
Bracia płaczą, narzekają
A tu nasi błazny grają.


Post został pochwalony 3 razy

Ostatnio zmieniony przez Jeżyk dnia Pon 21:11, 25 Lut 2008, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Jeżyk
VIP
VIP



Dołączył: 28 Lis 2007
Posty: 3217
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 27 razy
Ostrzeżeń: 1/5

Skąd: Sercem w Husowie. http://poezja120.pl.tl/
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Wto 23:32, 26 Lut 2008    Temat postu: U córki chłopskiego poety

Cz. 3

Wiersz ojca o Powstaniu Styczniowym i inne, Zuzanna Ciupińska chętnie śpiewa po dziś dzień. Wiele wierszy zna na pamięć. Gdy czasem coś zapomni, wyjmuje z kuferka niebieski tomik, zakłada stare, chyba stuletnie okulary i czyta. Czytania nauczył ją ojciec. Pamięta również jego dawne opowiadania. Sama pięknie opowiada. Ciupińska , licząca obecnie 88 lat, cieszy się dobrym zdrowiem i żywością umysłu, tak jak Rak, który pisał wiersze jeszcze w 89 roku życia. Żyje wspomnieniami i sprawami swego ojca. Bardzo była przejęta uroczystością zorganizowaną w maju br.[ 1959] w 50-lecie śmierci Raka. Uroczystość ta zapoczątkowała w Husowie wielkie święto Tysiąclecia Państwa Polskiego. Ciupińska pilnie strzeże swojej, ponad 200 lat liczącej chaty z glinianą podłogą i podpartymi ścianami. Na zainstalowanie światła elektrycznego w ramach elektryfikacji wsi zgodziła się, ale nie godzi się na przebudowę. Toteż chata przechowuje dawność czasów, miejsce, gdzie stał warsztat tkacki Raka, ustalony od lat kącik z kuferkiemi i "wiersze-pismaki" w dostojnej pamięci sędziwej córki -staruszki, oraz uwiecznione w niebieskiej, w biały papier owiniętej książeczce.

Autor art. EUGENIA CZADO

Pozwolę sobie dołączyć osobiste wspomnienia do powyższego artykułu, ponieważ Zuzanna Ciupińska pozostała również w mojej pamięci, wówczas kilku letniego chłopca. Pochylona, z laską w ręku, przychodziła czasem do mojej matki, przynosząc do uszycia czy poprawki, spódnicę czy bluzkę. Lubiła posiedzieć, porozmawiać, zawsze znajdowały wspólny temat i miały sobie wiele do powiedzenia. Nigdy jednak z nią nie rozmawiałem, byłem chłopcem trochę nieśmiałym, i ostrożnym, więc bez potrzeby nie wdawałem się w rozmowy, a poza tym wtrącanie się do rozmowy starszych było wówczas uważane za złe wychowanie. Więc słuchałem z zaciekawieniem różnych opowieści, bo była dla mnie człowiekiem ciekawym, tajemniczym, ale jakby z innej epoki. Wiedziałem że jest córką Jana Raka bo rodzice wiele o nim w domu opowiadali i mieli do niego wielki szacunek że w tak trudnych czasach potrafił sobie radzić i znależć czas na coś więcej jak praca na roli. Byliśmy nie dalekimi sąsiadami, dzieliła nas droga i rzeczka. Babcia Zuzanna miała nie raz kłopoty, jak przejść na drugą stronę po ułożonych kamieniach, żeby nie zmoczyć butów, i nie stracić równowagi. Wspomniana w 1 części artykułu wychowanka Zuzanny to Zofia Ferenc. Przyjaźniła się z moimi rodzicami, pomagając sobie często w pracach gospodarskich. Kiedy wiele lat temu przyjechałem z 12-letnim wówczas synem do Husowa, poprosiłem ja aby zechciała pokazać mu warsztat tkacki. Zrobiła to z wielką chęcią a syn był pod wrażeniem tego rękodzieła. Z wspomnianą trójka dzieci Zofii Ferenc, Stanisławem, Tadeuszem, i Andrzejem , przyjaźniłem się w latach szkoły podstawowej, później nasze drogi się rozeszły. Dziś wiem że cała trójka już nie żyje.

Józef Jeżowski Koszalin- Husów


Post został pochwalony 2 razy

Ostatnio zmieniony przez Jeżyk dnia Sob 9:45, 16 Paź 2010, w całości zmieniany 3 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Jeżyk
VIP
VIP



Dołączył: 28 Lis 2007
Posty: 3217
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 27 razy
Ostrzeżeń: 1/5

Skąd: Sercem w Husowie. http://poezja120.pl.tl/
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Czw 11:28, 28 Lut 2008    Temat postu: U córki chłopskiego poety

Zuzanna Ciupińska miała rodzeństwo, które, podobnie jak żona Jana Raka, popadło w stan obłąkania. Jednak nie dotyczyło to w żadnym stopniu p.Zuzanny. Jej umysł pozostał do końca świeży. W " Małej niebieskiej książeczce" o której wspomina p. Czado, wydanej w 1953 roku, nie wiele mogę znaleźć informacji w kwestiach rodzinnych naszego poety. Dotyczą one prawie w całości osoby Jana Raka. Pozdrawiam i cieszę się z zainteresowania tym tematem.

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Jeżyk dnia Sob 8:32, 16 Paź 2010, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
peex
Super Moderator
Super Moderator



Dołączył: 11 Lut 2007
Posty: 1232
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 50 razy
Ostrzeżeń: 0/5

Skąd: Husów
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Czw 11:55, 28 Lut 2008    Temat postu:

Jeżyku, bardzo ciekawie piszesz na temat Jana Raka i jego rodziny. Również coś tam słyszałem na ten temat, ale muszę jeszcze dopytać, bo nie chciał bym wprowadzać w błąd.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Mieszkaniec
VIP
VIP



Dołączył: 05 Mar 2007
Posty: 461
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 44 razy
Ostrzeżeń: 0/5

Skąd: Husów
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Czw 20:52, 28 Lut 2008    Temat postu:

Proponuję jednak zająć się tym tematem może jeżeli ktoś coś wie po prostu napisze , a pex zweryfikowane i potwierdzone informacje uporządkuje (jako moderator ma takie możliwości) i w ten sposób być może nasza wiedza na temat nie tylko twórczości ale i problemów rodzinnych Jana Raka ujrzy światło dzienne - być może część twórczości była inbspirowana właśnie choroba w jego rodzinie. Nasuwa mi sie tu od razu pytanie Zuzanna Ciupińska czy skoro nie była mężatką nie powinna się nazywać po ojcu Rak?

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Jeżyk
VIP
VIP



Dołączył: 28 Lis 2007
Posty: 3217
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 27 razy
Ostrzeżeń: 1/5

Skąd: Sercem w Husowie. http://poezja120.pl.tl/
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Czw 22:00, 28 Lut 2008    Temat postu:

Istotnie, ale trudno mi dociec bez konkretnych materiałów, rodzinnych zawiłości Raka.
Może ktoś ma monografię Raka i tę sprawę wyjaśni. Nie wykluczam pomyłki


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Jeżyk dnia Pią 0:26, 29 Lut 2008, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Jeżyk
VIP
VIP



Dołączył: 28 Lis 2007
Posty: 3217
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 27 razy
Ostrzeżeń: 1/5

Skąd: Sercem w Husowie. http://poezja120.pl.tl/
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pią 18:23, 14 Mar 2008    Temat postu: U córki chłopskiego poety

Odpowiedzi na postawione przez " Mieszkańca" pytanie nie trzeba było daleko szukać. Można ją znaleźć na www Husów pl. w części poświęconej biografij Raka. Córka Jana Raka, Zuzanna, była żoną Michała Ciupińskiego. Tym samym prostuję moją poprzednią wypowiedz.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Jeżyk
VIP
VIP



Dołączył: 28 Lis 2007
Posty: 3217
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 27 razy
Ostrzeżeń: 1/5

Skąd: Sercem w Husowie. http://poezja120.pl.tl/
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 21:45, 15 Wrz 2008    Temat postu: Wnukowie i prawnukowie Jana Raka

Zdobyłem nieco informacji o dalszej rodzinie Jana Raka, od mojej przyjaciółki Ireny, z Tyńca, która odwiedziła mnie latem ( pisałem o tym w temacie "Ciekawe zdarzenia" ) Otóż wnuk Jana Raka, również Jan,mieszkał w Legnicy, i był kuzynem ojca Ireny, miał trzy żony. Swoje życie zakończył tragicznie, wyskakując z 10-go piętra. Jego syn mieszka obecnie w Zgorzelcu. Tyle wiedzy o potomkach naszego pisarza udało mi się zdobyć.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
danuta
Użytkownik
Użytkownik



Dołączył: 18 Wrz 2009
Posty: 21
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5


Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 13:58, 18 Wrz 2009    Temat postu:

moja mama, dziś 89-letnia kobieta pochodzi z husowa i często wraca wspomnieniami do rodzinnej wsi.jest kuzynką zofi ferenc. jako kilkuletnia dziewczynka bawiła dwoje dzieci /edwarda i bronisławę/ ze związku zofii ferenc i pana ciupińskiego. edward już nie żyje a bronisława mieszka z córką w raciborzu.pan ciupiński poniósł śmierć w lesie przygnieciony drzewem. zofia ferenc/panieńskie nazwisko homenda/ wyszła za mąż za władysława ferenc.z tego związku urodziła troje dzieci stanisława,tadeusz i andrzeja.andrzej już nie żyje.stanisław mieszkał w niemczech a tadeusz w pobliskiej miejscowości od husowa.

Post został pochwalony 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Jeżyk
VIP
VIP



Dołączył: 28 Lis 2007
Posty: 3217
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 27 razy
Ostrzeżeń: 1/5

Skąd: Sercem w Husowie. http://poezja120.pl.tl/
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pią 21:42, 18 Wrz 2009    Temat postu:

Dziękuję Danusiu za ciekawy fragmencik historyczny. Niemal wszystkie te osoby znałem. Zofia i Władysław Ferencowie byli zaprzyjaźnieni z moimi rodzicami, często się odwiedzali i pomagali wzajemnie w pracach gospodarskich. Byli to serdeczni i życzliwi nasi sąsiedzi. Znałem również Bronisławę,Edwarda, Stanisława, Tadeusza i Andrzeja. Edward przyjaźnił się z moim bratem Jankiem mieszkającym na Sląsku. Lubiłem kiedy przychodził do brata. Był człowiekiem bardzo miłym i wesołym. Pamiętam kiedy w roku 1953 w Warszawie odbywał się "Ogólnopolski Zlot Młodzieży " Edward brał w nim udział jako przedstawiciel husowskiej młodzieży, opowiadał swoje wrażenia z pobytu w Warszawie.
Jeśli masz Danusiu jakieś wspomnienia z Husowa, lub Twoja mama, zapraszam do podzielenia się nimi tu na, tym Forum. Chętnie zapoznamy się z nimi. Pozdrawiam serdecznie Ciebie i Twoją mamę i życzę wiele zdrówka.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
danuta
Użytkownik
Użytkownik



Dołączył: 18 Wrz 2009
Posty: 21
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5


Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 17:37, 23 Wrz 2009    Temat postu:

Witam ponownie.Nie urodziłam się co prawda w Husowie ale od zawsze darzę tą miejscowość duzym sentymentem. Może dlatego, że stąd pochodzą moi przodkowie.Dwa lata temu zrobiłam prezent mojej córce i podarowałam jej drzewko genealogiczne ze zdjęciami naszych przodków.Dotarłam niestety tylko do moich dziadków a jej pradziadków.Chciałabym bardzo poznać historię moich pradziadków ze strony ojca i mamy.Mój dziadek Józef Mokrzycki miał trzy siostry Karolinę,Barbarę i Marię.Otóż Maria - ciotka mojej mamy wyszła za mąż za syna husowskiego poety - Andrzeja. Urodziła dwoje dzieci - Jana/ z Legnicy/ i Bronisławę. Pozdrawiam i zapraszam do obejrzenia zdjęć w galerii.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Jeżyk
VIP
VIP



Dołączył: 28 Lis 2007
Posty: 3217
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 27 razy
Ostrzeżeń: 1/5

Skąd: Sercem w Husowie. http://poezja120.pl.tl/
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Śro 19:15, 23 Wrz 2009    Temat postu:

Ze wzruszeniem obejrzałem Danusiu Twoją galerię. Stare pożółkłe fotografie mają w sobie coś szczególnego. jest na nich jakby patyna upływającego czasu, cząstka historii osób których najczęściej nie ma już wśród nas. A wracając do Twojego postu, dostrzegam w nim potwierdzenie tego co napisałem w swoim poście zamieszczonym o cztery tematy wyżej, z dnia 15. września 2008. Pozdrawiam serdecznie Danusiu w nadziei że tu, na tym Forum jeszcze się spotkamy

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy tematOdpowiedz do tematu    Forum eHusów Strona Główna -> Historia Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Strona 1 z 1

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

Bright free theme by spleen stylerbb.net & programosy.pl
Regulamin